• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 rok temu

Sony opatentowało zupełnie nową technologię. Być może już wkrótce na rynku pojawi się kontroler do gier zmieniający swoją temperaturę.

Twórcy konsol cały czas starają się maksymalnie wzbogacić nasze doświadczenia płynące z rozgrywki. Mamy już przecież zaawansowaną haptykę, dźwięk przestrzenny czy liczne technologie poprawiające płynność. Wygląda jednak na to, że Sony planuje pójść o krok dalej. Opatentowali właśnie bardzo ciekawą technologię.

W dokumencie możemy zobaczyć plany kontrolera do PlayStation 5 wykonanego częściowo z bardzo miękkiego materiału. Ma być on elastyczny oraz odkształcalny, co sugerowałoby coś w rodzaju twardego żelu silikonowego. W środku miałaby znaleźć się specjalna cewka pozwalająca na płynną zmianę temperatury.

Sprawdź: Słuchawki do PS5 – najlepsze modele

Efekt mógłby być naprawdę bardzo ciekawy. W trakcie gry, jeśli zbliżylibyśmy się chociażby do płonącego elementu, poczulibyśmy prawdziwe ciepło na naszym kontrolerze. W grę taką jak Frostpunk gralibyśmy za to w rękawiczkach – kontroler byłby przecież lodowaty. Te ostatnio stwierdzenie to oczywiście lekka przesada – zmiany temperatury będą raczej nieco bardziej kosmetyczne.

Oczywiście, jak na razie jest to jedynie patent. Sony dość często „zaklepuje” sobie pewnego rodzaju technologie, nawet jeśli nie planują z nich korzystać. Kilka lat temu opatentowali przecież kontroler mierzący tętno oraz potliwość użytkownika. Bardzo możliwe, że kontroler zmieniający swoją temperaturę nigdy nie pojawi się zatem na rynku. Pozostaje też pytanie, czy jest to w ogóle coś co mogłoby zainteresować użytkowników. Wydaje się to po prostu lekką przesadą i ekstrawagancją.

Zobacz też:
DualSense Edge – Sony odleciało z ceną nowego kontrolera
PlayStation 5 Pro zadebiutuje już pod koniec 2024 roku
Sony podnosi ceny PS5. Microsoft nie planuje podobnego ruchu

Oceń ten post