Spotify umożliwia już pobieranie całych albumów. Możemy zrezygnować w końcu ze wszystkich zewnętrznych programów.
Serwisy streamingowe, takie jak właśnie Spotify, są niesamowicie wygodne, jeśli chodzi o słuchanie muzyki. Mamy pod ręką zawsze olbrzymią bibliotekę, zawierają niemal wszystkie znane nam utwory.
Oczywiście, mają jedną zasadniczą wadę. W dodatku całkiem sporą. Jeśli nie mamy akurat dobrego połączenia z Internetem, stają się całkowicie bezużyteczne. A taka sytuacja może zdarzyć się bardzo często, chociażby podczas podróży.
Spotify od dawna udostępnia więc użytkownikom możliwość pobrania ulubionych utworów i odtwarzania ich w trybie offline. Sporym problemem było jednak to, że nie mogliśmy pobrać całych albumów. A bardzo często słuchamy przecież nie konkretnej piosenki, a całej płyty.
Zobacz: Jaki głośnik bezprzewodowy kupić? Ranking
Po licznych prośbach użytkowników, serwis ich w końcu wysłuchał Desktopowa aplikacja Spotify pozwala już na pobranie całych albumów. Dotychczas, musieliśmy robić to za pomocą zewnętrznych programów i nakładek na aplikację.
Jak pobrać album na Spotify?
Aby pobrać cały album, musicie po prostu wejść na jego stronę. Tuż obok przycisku „Odtwórz” znajdziemy już charakterystyczną strzałkę w dół. Jednym kliknięciem możemy już zapisać go więc na naszym komputerze.
Nowa funkcja powinna być dostępna już dla wszystkich użytkowników. Wygląda jednak na to, że aktualizacja przebiega falami. Jeśli nie macie więc jeszcze takiej opcji, zaktualizujcie po prostu ręcznie program. Jeśli nawet to nie pomogło, musicie niestety uzbroić się w cierpliwość i zaczekać parę dni.
Zobacz też:
Barack Obama i Bruce Springsteen poprowadzą podcast na Spotify
Spotify chce poznać twoje emocje, kiedy oceniasz muzykę
Sonos umożliwi stream w jakości Hi-Fi we współpracy z Qobuz