Twitter po wielu miesiącach zapowiedzi w końcu wprowadził opcję monetyzacji treści dla twórców. W serwisie dostępne są już napiwki.
O planach wprowadzenia monetyzacji treści mogliśmy przeczytać już wiele miesięcy temu. Jasnym było, że Twitter faktycznie pracuje nad takim rozwiązaniem, niemniej nie ujawnili żadnych szczegółów technicznych. Krążyły więc plotki o napiwkach, całkowicie płatnych subskrypcjach czy nawet nowej podstronie w rodzaju Twitter+.
Jak się okazało, ostatecznie stanęło właśnie na napiwkach. Od kilku dni, jeśli szczególnie podobają nam się czyjeś tweety, możemy wyrazić naszą pochwałę również w formie finansowej. Niestety, jak na razie dostęp do nowej funkcji mają jedynie wybrane konta. Z pewnością wkrótce stanie się jednak bardziej ogólnodostępna.
Zobacz: Ile zarabia się na YT? Ranking Youtuberów
Twitter nie przetwarza sam żadnych płatności
Jak na razie, poprzez funkcję napiwków możemy połączyć nasze konto na Twitterze z Bandcampem, Cash App, Patreonem i PayPalem. Sam serwis nie prowadzi w żaden sposób transferów pieniężnych, zostało to w całości przekierowane na strony trzecie. Warto również wspomnieć, że w związku z tym nie są pobierane żadne prowizje!
Napiwki są jednak jeszcze zdecydowanie w fazie wczesnej bety. Na razie mogą przekazać je twórcom jedynie użytkownicy iOS. Nie wiadomo niestety, kiedy staną się dostępne również na Androidzie, możemy oczywiście oczekiwać ich już zapewne bardzo niedługo.
Twitter zapowiedział przy okazji, że napiwki dla twórców to dopiero początek możliwości monetyzacji swoich treści. Już wkrótce mają pojawić się również „Super Follow” – czyli płatne subskrypcje i biletowane wydarzenia w Spaces.
Zobacz też:
Twitter pozwala już na obrażanie przyjaciół? O co tu chodzi?
Twitter wprowadza profile biznesowe dla małych i średnich firm
Clubhouse sfinansuje podcasty 50 najpopularniejszych twórców