Pentagon oficjalnie poinformował, że myśliwiec F-16 zestrzelił UFO. To kolejny już taki przypadek w ciągu ostatnich kilku dni.
10 lutego 2023 roku Siły Powietrzne USA zestrzeliły niezidentyfikowany srebrny latający obiekt wielkości małego samolotu. Jak się okazuje, był to dopiero początek bardzo interesujących wydarzeń. Następnego dnia, nad terytorium Kanady zestrzelono kolejny tego rodzaju obiekt o „cylindrycznym kształcie”, a niedługo potem anomalia radarowa doprowadziła do zamknięcia przestrzeni powietrznej w stanie Montana.
To jednak nie koniec tego szalonego weekendu. W niedzielę nad terytorium USA pojawiły się przynajmniej 4 takie obiekty, z czego dwa zostały już zestrzelone. Jakby tego wszystkiego było jeszcze mało, to władze Urugwaju poinformowały o dziwnych światłach nad ich krajem, a Chiny poderwały myśliwce w celu przechwycenia podejrzanego obiektu latającego.
Oczywiście, w mediach bardzo szybko pojawiły się doniesienia o UFO. Całkiem zresztą słusznie, pod tą doskonale znaną nam nazwą kryje się przecież każdy obiekt latający, którego nie jesteśmy w stanie zidentyfikować. Doniesienie o UFO są zatem w pełni prawdziwe – dokładnie z tym problemem mierzą się właśnie amerykanie.
No dobrze, ale o jakich obiektach tak naprawdę mówimy? Generał Amerykańskich Sił Powietrznych w oficjalnym stanowisku powiedział, że jak na razie nie wykluczają żadnego scenariusza. Czy mowa tutaj o pozaziemskiej inteligencji? Cóż, to bardzo wątpliwe – czemu miałaby przyglądać się tylko i wyłącznie Ameryce? Nieco realniejszym scenariuszem wydaje się jednak chińska operacja mająca na celu pozyskiwanie danych.
Zobacz też:
NASA oficjalnie zabiera się za badanie UFO
Chiny vs USA – co planują Chiny w wojnie technologicznej?
Artemis – start misji zakończony sukcesem, NASA leci na Księżyc
