• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 tydzień temu

Vision Pro nie są jednak takim sukcesem jak oczekiwano. Apple mocno redukuje produkcję w odpowiedzi na niski popyt.

Na początku tego roku Apple wprowadziło na rynek w USA swój pierwszy “komputer przestrzenny” w cenie 3499 USD. Mowa oczywiście o goglach Vision Pro, które szybko podbiły USA. Okazuje się jednak, że początkowy zachwyt mógł być nieco przesadzony. Popyt na to urządzenie znacząco spadł od momentu jego debiutu. Dodatkowo, użytkownicy wydają się już nieco znudzeni bardzo drogim gadżetem. Niektórzy użytkownicy narzekają również na dyskomfort, ból szyi, a nawet podrażnione oczy po użyciu urządzenia.

Początkowa fala zainteresowania i ekscytacji ustępuje raczej niechęci i wątpliwością. Liczba osób korzystających z 25-minutowych demonstracji zestawu w sklepach Apple gwałtownie spadła, a wiele osób, które dokonały rezerwacji, często nie stawia się na spotkaniu. To zdecydowanie nie wróży najlepiej na sprzedaż i firma to zauważyła.

Sprawdź: Najlepsze gogle VR

Apple zredukowało zamówienia na Apple Vision Pro z zakresu “konsensusu rynkowego” wynoszącego od 700 000 do 800 000 sztuk. Zamiast tego, spodziewa się ona sprzedaży od 400 000 do 450 000 sztuk zestawów rzeczywistości mieszanej. To redukcja prawie o połowę i bardzo drastyczne cięcia. Pokazuje to, że prognozy były zbyt optymistyczne.

Dyrektor generalny Apple, Tim Cook, wcześniej potwierdził, że urządzenie będzie dostępne w Chinach w 2024 roku, a o Europie na razie nie wiadomo nic oficjalnego. Apple a pewno będzie jednak dużo ostrożniejsze po problemach w USA.

Zobacz też:
Mark Zuckerberg znowu krytykuje gogle Vision Pro
Apple wycofuje akcesoria FineWoven
Apple wykorzysta litografię 2 nm od TSMC w modelu iPhone 17 Pro

Oceń ten post