Badanie zlecone przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) w 2019 roku nareszcie dało jasny wynik. Telefony nie powodują wcale raka.
Naukowcy z Australijskiej Agencji Ochrony Radiacyjnej i Bezpieczeństwa Jądrowego przeanalizowali ponad 5000 wyników i odkryli, że pomimo gwałtownego wzrostu korzystania z technologii bezprzewodowej, nie nastąpił proporcjonalny wzrost przypadków raka mózgu. Samo to powinno wystarczyć już za jasny obraz sytuacji.
Badanie objęło jednak dodatkowo osoby prowadzące długie rozmowy telefoniczne oraz te, które używały telefonów komórkowych przez ponad dziesięć lat. W ostatecznej analizie uwzględniono 63 badania przeprowadzone w latach 1994-2022, oceniane przez 11 badaczy z 10 różnych krajów. Mowa o potężnej próbce badawczej! Dodatkowo, skupiono się na wpływie fal radiowych, wykorzystywanych w telefonach komórkowych, telewizorach, monitorach i radarach.
Przegląd obejmował nowotwory mózgu u dorosłych i dzieci, a także raka przysadki mózgowej, gruczołów ślinowych i białaczki. WHO i inne organizacje zdrowotne już wcześniej sugerowały, że nie ma dowodów na szkodliwy wpływ promieniowania z telefonów komórkowych, ale zalecały kontynuowanie badań. Bo wiadomo, przezorny zawsze ubezpieczony i lepiej sprawdzić takie rzeczy o raz za dużo niż o raz za mało.
Tak czy inaczej, WHO ma już jasny wniosek. Dowody nie wskazują na związek między używaniem telefonów komórkowych a rakiem mózgu lub innymi nowotworami głowy i szyi. Powinno to zamknąć już całkowicie spekulacje na temat tego czy chociażby można spać blisko telefonu albo nosić go stale w kieszeni.
Zobacz też:
Czy smartfony nas podsłuchują? A może to legenda miejska?
Czy warto wyłączać router WiFi na noc? Obalamy mity
Pancerny smartfon – jaki model warto wybrać?