Algorytmy chroniące prawa autorskie są surowe i nieubłagane. Twórcy contentu na Youtube często nie zdają sobie nawet sprawy, że mogą je łamać. Z pomocą ma przyjść nowe narzędzie – Youtube Checks.
Dla twórców na Youtube algorytmy wykrywające prawa autorskie to bardzo poważny problem. Często prowadzą one do całkowitego zablokowania konta i odcięcia drogi monetyzacji. Problem w tym, że nie zawsze łatwo się zorientować, że naruszamy jakiekolwiek prawa.
Do zablokowania konta często wystarczy naprawdę trywialny błąd. Najpopularniejszym z nich jest muzyka czy telewizor grający w tle. Przy nagrywaniu możemy o nich po prostu zapomnieć, algorytmy jednak tego nie wybaczają.
Sprawdź jaki projektor do domu wybrać
Aby pomóc trochę twórcom, serwis wprowadził Youtube Checks, czyli zestaw narzędzi pozwalających ocenić swój film pod tym kątem przed jego publikacją.
Youtube Checks przeanalizuje dokładnie całe wideo i poinformuje autora, jeśli wykryte zostały jakieś naruszenia. Użytkownik będzie mógł wtedy zdecydować, czy chce opublikować wideo w takiej formie (czyli bez opcji monetyzacji) czy zamierza je edytować.
Dodatkowo, jeśli twórca nie zgodzi się z wynikiem analizy, może ją zakwestionować jeszcze przed publikacją filmu. Zgodnie z deklaracją serwisu, będzie czekał maksymalnie 3 dni na jej rozstrzygnięcie.
To właśnie ten punkt jest niezwykle istotny dla Youtuberów. Dotychczas wszystkie kwestie sporne były rozstrzygane już po publikacji wideo. Stawiało ich to w dość niekorzystnym położeniu – jeśli faktycznie film naruszał prawa autorskie to niestety był już opublikowany.
Zobacz też:
Algorytmy Youtube zablokowały popularny kanał szachowy
Youtube opodatkuje twórców spoza USA. Wkrótce nowe opłaty
Algorytmy chroniące prawa autorskie są coraz bardziej okrutne
Źródło: The Verge
