Netflix pozyskał kolejne znane nazwisko do swoich własnych produkcji. Tym razem, nowe filmy wyprodukuje sam Steven Spielberg.
Nikomu nie trzeba chyba przedstawiać Stevena Spielberga. Przez wielu krytyków kina uważany jest za najwybitniejszego reżysera naszych czasów, albo nawet wszech czasów. Można się z tym oczywiście nie zgodzić, ale ciężko zaprzeczyć, że z pewnością jest w światowej czołówce. Wyreżyserował przecież takie hity jak Park Jurajski, E.T, Indiana Jones, Szeregowiec Ryan czy Lista Schindlera. Przyznacie, że to dorobek, który robi olbrzymie wrażenie.
Zobacz: Telewizor 65 cali – najlepsze modele
Tym razem, Steven Spielberg zajmie się produkcją nowych tytułów na platformę Netflix. Firma podpisała umowę z jego własnym studiem Amblin. Z nieoficjalnych przecieków wiadomo, że zobowiązali się do stworzenia przynajmniej kilku produkcji rocznie. Wygląda więc na to, że oferta Netflixa zyska już niedługo zupełnie nowe perełki.
Warto jednak dodać, że Netflix nie będzie miał wcale wyłączności na wszystkie nadchodzące filmy. Steven Spielberg ma również od kilku miesięcy podpisaną umowę z wytwórnią Universal, czyli właścicielami platformy streamingowej Peacock. Już teraz jednak wiadomo, że wszystkie nowe filmy będą powstawały albo na jedną, albo na drugą platformę, nie ma mowy o tym, żeby jeden tytuł znalazł się na obu.
Z pewnością to świetna wiadomość dla wszystkich miłośników kina. Nadchodzące produkcje na Netflixie z pewnością nie będą tak spektakularne jak Park Jurajski ze względu na ograniczenia budżetowe, ale dalej możemy spodziewać się naprawdę rewelacyjnych tytułów. Steven Spielberg to przecież marka sama w sobie.
Zobacz też:
Netflix zapowiada nowe wydarzenie online – Geeked Week
Netflix wygrał Oskary – 7 nagród i 31 nominacji
Gdzie obejrzeć The Office? W Peacock na Samsung Smart TV!
Foto: Collection ChristopheL via AFP