Jaki fotel gamingowy kupić? Ranking 2022 [TOP 10]

Sprzęt gamingowy to nie tylko komputery, monitory, myszki i słuchawki. Równie ważną rolę pełni też fotel – to od niego będzie zależała nasza wygoda i co ważniejsze, zdrowie. Podpowiadamy więc jak wybrać odpowiedni fotel gamingowy.

Jaki fotel dla gracza kupić? Na co zwrócić uwagę?

Wybór odpowiedniego fotela gamingowego może przyprawić nas o ból głowy. Rynek jest bardzo nasycony, a producenci prześcigają się w coraz to nowszych modelach. Na co koniecznie musimy więc zwrócić uwagę, zanim kupimy nasz wymarzony mebel?

Przede wszystkim, musimy zrozumieć o co tak naprawdę tutaj chodzi. Fotel gamingowy to dość nieprecyzyjna nazwa. Tak naprawdę, znacznie lepszy byłby tutaj termin „fotel ergonomiczny”. Wzornictwo czy dynamiczny design wcale nie odgrywają tutaj aż tak bardzo ważnej roli. Najlepsze fotele gamingowe to te, które będą wygodne i zdrowe dla naszych pleców.

Na co konkretnie warto więc zwrócić uwagę? Przede wszystkim, koniecznie dopasujmy wysokość oparcia do naszego wzrostu. Chcemy móc oprzeć się na naszym nowym krześle całym ciężarem pleców. Dzięki temu, odciążymy nieco kręgosłup i zapewnimy mu zdrowsze ułożenie.

Oprócz tego, zwróćcie uwagę na materiał, z którego wykonany jest fotel gamingowy. Skóra może i jest najładniejsza, ale bardzo słabo oddycha. Jeśli planujemy długo siedzieć przed komputerem, to koniecznie musimy zadbać o dobrą wentylację.

Jakie są różnice między krzesłem gamingowym a zwykłym biurowym?

Tak naprawdę, co warto zaznaczyć już na samym wstępnie, nie istnieje zestaw konkretnych parametrów, które dane krzesło musi spełnić, żeby stać się magicznie gamingowym. Najrozsądniejszym będzie więc stwierdzenie, że fotel gamingowy to po prostu ergonomiczne krzesło biurowe wzbogacone o funkcje potrzebne dla graczy.

Niemniej, zaznaczmy, że jeśli porównamy standardowe krzesło biurowe (weźmy tutaj dowolny model z Ikei do 500 zł) z fotelem gamingowym to różnice są już kolosalne. Przede wszystkim, fotel dla gracza ma znacznie lepszą konstrukcję dopasowaną do naszych pleców. Największa różnica to sam zagłówek – ten niezbędny element sprzętu gamingowego rzadko kiedy znajdziemy w zwykłym krześle biurowym.

Kolejny ważny element, to zakres regulacji. Krzesła dla graczy pozwalają na ustawienie niemal każdego parametru, a nie tylko wysokości i stopnia pochylenia oparcia. To szczególnie ważny punkt – chcemy przecież czuć się tak wygodnie jak to tylko możliwe.

Zobacz: Mysz gamingowa – ranking

Dobry fotel gamingowy – jakie powinien mieć funkcje?

Jakie więc funkcje powinien mieć dobry fotel gamingowy? Już tłumaczymy!

Przede wszystkim, dobry fotel dla gracza powinien mieć oparcie sięgające nieco ponad czubek naszej głowy. Dzięki temu, będziemy mogli oprzeć ją na zagłówku i odciążyć nieco szyję. Nasz kręgosłup natychmiast nam za to podziękuje.

Koniecznie zwróćmy również uwagę na poduszkę lędźwiową. Powinna być regulowana, dzięki czemu będzie w stanie wspierać naturalną krzywiznę naszych pleców. Oprócz tego, zadbajmy też o to, żeby siedzisko nie było dłuższe niż do naszych kolan. Chcemy móc postawić obie stopy na ziemi.

Ciekawym i niemal niezbędnym dodatkiem są też regulowane podłokietniki. Dzięki temu, naprawdę będziemy mogli ich używać i nie będą, jak w przypadku krzeseł biurowych, jedynie ozdobą.

Jest jeszcze jedna bardzo ważna funkcja, o której chyba najczęściej zdarza nam się zapomnieć: wodoodporność. Poważnie, ten niewielki drobiazg może zwiększyć żywotność fotela gamingowego o kilka dobrych lat! A niech rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie pije czegoś przed komputerem…

Dodatkowe funkcje w krzesłach gamingowych – jakie mogą być?

Opisane wyżej funkcje to po prostu absolutne podstawy. Najlepsze fotele gamingowe oferują nam jednak znacznie więcej. Niemniej, są to już raczej przydatne gadżety, a nie coś absolutnie wymaganego.

Najwygodniejsza, a jednocześnie najczęstsza dodatkowa funkcja to oczywiście kieszenie z boku fotela. Możemy trzymać tam telefon, butelkę z wodą czy chociażby pada i słuchawki. Wygodne, prawda?

Kolejne dość popularne opcja to port USB dzięki któremu będziemy mogli podładować na przykład pada czy telefon. Równie często w fotelach możemy znaleźć oświetlenie LED, wibracje czy nawet wiatrak pomagający się nam ochłodzić. Oczywiście pamiętajmy, że taki fotel gamingowy musimy podłączać już do prądu. Czy jest to do końca potrzebne? Cóż, nie za bardzo, ale czemu nie…

Sprawdź: Jaki monitor gamingowy warto wybrać?

Ranking foteli gamingowych – nasze TOP 10

Miejsce honorowe – xRocker Legend

xRocker Legend zajmuje miejsce de facto honorowe w tym rankingu. Opisujemy przecież fotele dla graczy – nie mogliśmy pominąć tych preferujących konsole zamiast komputera! A w tej kwestii najlepszy wybór to właśnie ten model.

Raz jeszcze to jednak podkreślimy: xRocker Legend nie nadaje się do pracy przed komputerem. Jest po prostu wyprofilowany do trzymania w ręku pada i patrzenia się w oddalony nieco dalej niż monitor ekran telewizora. W dodatku jego wysokość wyklucza jakiekolwiek biurko – mielibyście głowę na poziomie klawiatury.

Świetnym gadżetem są bez wątpienia wbudowane głośniki w systemie 2.1. Dzięki temu, możemy w pełni zanurzyć się w świat gry bez używania słuchawek. Połączymy się z nimi zarówno przewodowo jak i za pomocą Bluetootha. W dodatku, xRocker Legend ma system wibracji zintegrowany z naszym padem. Naprawdę możemy więc poczuć mrowienie na plecach!

Parametry:
Maksymalna wysokość: 103 cm
Wysokość siedziska: 28 – 38 cm
Głębokość siedziska: 78 cm
Maksymalne obciążenie: 120 kg
Materiał obicia: Skóra ekologiczna

Cena: 1000 zł

MSI MAG CH130

Czy kogoś dziwi, że MSI ma w swojej ofercie również fotele gamingowe? Bo nas absolutnie nie – od dawna słyną przecież z uwielbianych przez setki tysięcy graczy akcesoriów.

MSI MAG CH130 to bardzo elegancko wykonane krzesło dla graczy z bardzo stonowanym i przyjemnym dla oka wzornictwem. Bez najmniejszego problemu może stanąć w poważnym biurze czy nawet gabinecie lekarskim! Wyraźnie widać też lekką inspirację fotelami z samochodów wyścigowych.

Pod względem regulacji, wszystko wygląda tutaj dokładnie tak jak powinno – bardzo wygodnie dopasujemy sobie wysokość zagłówka czy kąt nachylenia samego krzesła. Nieco słabsze wrażenie robią podłokietniki, to zwykły niczym nie pokryty plastik.

MSI MAG CH130 to bez wątpienia niesamowicie wygodny fotel – świadczy o tym głębokość siedziska. To aż 57 centymetrów! Niestety, przez to nie będzie to odpowiednie krzesło dla osób niższych niż 165 cm. Tak naprawdę, polecamy jednak kupować je od 170 cm w górę.

Parametry:
Maksymalna wysokość: 140 cm
Wysokość siedziska: 45 – 53 cm
Głębokość siedziska: 57 cm
Maksymalne obciążenie: 150 kg
Materiał obicia: Repeltek

Cena: 1600 zł

Huzaro Force 7.7

Huzaro to stosunkowa nowa, polska firma zajmująca się produkcją mebli gamingowych. Bardzo szybko udało im się zyskać uznanie graczy – ich fotele gamingowe są ładne, wygodne i przy tym naprawdę tanie.

Force 7.7 to najbardziej klasyczny model jaki możemy sobie wyobrazić. Nie znajdziemy z nim żadnych ciekawych dodatkowych funkcji, ale te niezbędne są na naprawdę wysokim poziomie. Otrzymamy więc możliwość pełnej regulacji ustawień, poduszkę lędźwiową i wygodny zagłówek.

Nieco słabsze wrażenie robią natomiast podłokietniki – to po prostu zwykły, niczym nie obity plastik. Są jednak za to w pełni regulowane, a to już dość spory plus.

Parametry:
Maksymalna wysokość: 132 cm
Wysokość siedziska: 43 – 53 cm
Głębokość siedziska: 40 cm
Maksymalne obciążenie: 130 kg
Materiał obicia: Skóra ekologiczna + tkanina mesh

Cena: 600 zł

Zobacz: Tania klawiatura mechaniczna – najlepsze modele

Silver Monkey SMG-550

Silver Monkey to nieco dziwna marka – produkują zarówno dość słabej jakości elektronikę konsumencką jak i naprawdę rewelacyjne biurka i fotele dla graczy. SMG-550 jest zresztą chyba tego najlepszym przykładem.

To po prostu modelowy fotel gamingowy, w którym znajdziemy wszystko czego możemy zapragnąć. Poduszka lędźwiowa i zagłówek? Regulowane podłokietniki? Oddychająca tkanina? Możliwość dokładnej regulacji oparcia? Wszystko jest! Jedynym minusem może być stosunkowo niska maksymalna wysokość siedziska – jeśli macie ponad 185 cm lepiej poszukać czegoś innego,

Bardzo miłym akcentem są też nylonowe koła. Choćbyście się naprawdę mocno starali, raczej nie dacie rady porysować tym krzesłem podłogi. Nie trzeba więc kupować do niego żadnej specjalnej podkładki, a to bez wątpienia spory plus.

Parametry:
Maksymalna wysokość: 130 cm
Wysokość siedziska: 42 – 49 cm
Głębokość siedziska: 50 cm
Maksymalne obciążenie: 120 kg
Materiał obicia: Tkanina

Cena: 700 zł

AEROCOOL AC-280 Duke

Nie lubicie zbytnio ekologicznej skóry, ale chcecie materiał dający podobne odczucie luksusu? AC-280 to idealny wybór – w całości obity jest specjalną tkaniną AeroSuede, która łączy dwie bardzo ważne cechy. Jest miękka i wygodna jak zamsz, ale przy tym doskonale przepuszcza powietrze, zapewniając nam niemal doskonałą wentylację.

Bardzo dobrze prezentuje się również sama budowa i zakres regulacji. AEROCOOL AC-280 Duke może pochylić swoje oparcie aż o 180 stopni. Szybka drzemka na fotelu? Nie ma żadnego problemu!

Największym problemem może okazać się jednak dość dziwnie zakrzywione siedzenie. Jeśli lubicie siedzieć z dość szeroko rozstawionymi nogami, może to nie być najlepszy model dla was. W innym wypadku – jest naprawdę świetny!

Parametry:
Maksymalna wysokość: 135 cm
Wysokość siedziska: 47 – 57 cm
Głębokość siedziska: 56 cm
Maksymalne obciążenie: 150 kg
Materiał obicia: AeroSuede

Cena: 920 zł

Huzaro Combat 4.2

Huzaro po raz kolejny udowadnia, że można zrobić naprawdę świetny fotel gamingowy, który jest w zasięgu budżetu każdego gracza. Combat 4.2 bije konkurencję na głowę pod względem stosunku jakości do ceny.

Na samym początku warto zwrócić uwagę na sam design. Niestety nie jest to model, który mógłby stanąć w „poważnym” biurze. Producent postawił tutaj na krzykliwą i dynamiczną gamingową estetykę.

Pod względem ergonomiczności to jednak wręcz wzorowe krzesło dla gracza. Znajdziemy tutaj wszystko: zagłówek, poduszkę pod lędźwie (nieobecna na zdjęciu) i regulowane podłokietniki, obite grubą warstwą pianki i ekologiczną skórą. Świetnym bonusem jest też wysuwany spod siedziska podnóżek, dzięki któremu możemy bardzo wygodnie rozprostować nogi.

Parametry:
Maksymalna wysokość: 127 cm
Wysokość siedziska: 46 – 56 cm
Głębokość siedziska: 40 cm
Maksymalne obciążenie: 140 kg
Materiał obicia: skóra ekologiczna + włókno terylenowe

Cena: 450 zł

HP Omen Citadel

Rzadko kiedy to przyznajemy, ale tym razem nazwa produktu faktycznie wzbudza podobne skojarzenia co jego design. HP Open Citadel jest po prostu monumentalny i potężny – to fotel gamingowy wagi ciężkiej!

HP Open Citadel w całości obity jest skórą ekologiczną. Z pewnością jest to wygodne i bardzo estetyczne rozwiązanie, ale na dłuższą metę może być słabe pod kątem wentylacji. Nie jest to raczej produkt, którego chcielibyście używać w nieklimatyzowanym pomieszczeniu latem.

Ale to tak naprawdę jego jedyna wada – dalej jest już tylko lepiej. Znajdziemy w nim pełną regulację niemal wszystkich parametrów, wygodny i miękki zagłówek i niesamowicie wręcz miękkie i wygodne siedzisko. Największy problem to znaleźć motywację, żeby z niego wstać!

Warto jednak dodać, że nie żartowaliśmy wcale z wagą ciężką – to aż 26 kilo! Mimo specjalnych kółek przeciwko rysowaniu podłogi polecalibyśmy dokupić do niego podkładkę.

Parametry:
Maksymalna wysokość: 143 cm
Wysokość siedziska: 44 – 54 cm
Głębokość siedziska: 53 cm
Maksymalne obciążenie: 130 kg
Materiał obicia: skóra ekologiczna

Cena: 1200 zł

SPC Gear SR300 V2

SPC Gear to jedna z najczęściej polecanych firm produkujących fotele dla graczy. Nic zresztą dziwnego – ich krzesła są ładne, wygodne i przy tym względnie tanie. Czy można chcieć czegoś więcej? No, może świateł LED…

Model SR300 V2 jest w całości obity ekologiczną skórą. Producent pomyślał jednak o problemach z chłodzeniem – w środku oparcia znajdziemy specjalną warstwę chłodzącą i piankę zapobiegającą odkształceniom. To sprzęt, który posłuży nam przez długie lata.

Koniecznie trzeba tutaj również zaznaczyć, że SPC Gear SR300 V2 jest idealnie wręcz sprofilowany do naszych pleców. Poduszka lędźwiowa świetnie dba o prawidłową postawę przed komputerem, a zagłówek pozwoli nam na chwilowe odciążenie odcinka szyjnego. Oczywiście, jeśli którykolwiek z tych elementów będzie nam przeszkadzał, to możemy go po prostu bardzo łatwo zdemontować.

Parametry:
Maksymalna wysokość: 147 cm
Wysokość siedziska: 47 – 54 cm
Głębokość siedziska: 48 cm
Maksymalne obciążenie: 120 kg
Materiał obicia: Skóra ekologiczna

Cena: 800 zł

Zobacz: Słuchawki gamingowe – ranking

Razer Iskur

Chyba w każdym rankingu akcesoriów gamingowych nie może zabraknąć Razera. Nic zresztą dziwnego, z jakiegoś powodu zaufały im już setki tysięcy graczy na całym świecie. Fotel gamingowy Razer Iskur kolejny raz pokazuje, że była to dobra decyzja.

Przede wszystkim warto docenić tutaj naprawdę rewelacyjny design. Zamiast krzykliwych kolorów i agresywnego wzornictwa Razer postawił na wręcz monumentalną, całkowicie czarną konstrukcję. Wyszło to naprawdę świetnie – Iskur będzie pasował zarówno do biurka gracza jak i nawet gabinetu lekarskiego.

Ciężko tak naprawdę znaleźć tutaj jakąkolwiek wadę. Podłokietniki są regulowane w cztery strony, zagłówek możemy dowolnie ustawiać lub nawet całkowicie zdjąć, a poduszka lędźwiowa zapewni idealne oparcie naszym plecom. Jedyne co dość mocno boli (bo na pewno nie jest to kręgosłup) to sama cena – jakby nie patrzeć to wyjątkowo drogi model.

Parametry:
Maksymalna wysokość: 137 cm
Wysokość siedziska: 45 – 55 cm
Głębokość siedziska: 44 cm
Maksymalne obciążenie: 130 kg
Materiał obicia: Skóra PCV

Cena: 1600 zł

Podsumowanie – czy warto kupić fotel gamingowy?

W bardzo dużym skrócie: tak! O ile niektóre akcesoria dla graczy mogą wydawać się mocno niepotrzebne i zbyt drogie, to sprawa z fotelami gamingowymi wygląda zupełnie inaczej. To po prostu niesamowicie wygodne krzesła, doskonale dopasowane do naszego kręgosłupa.

Kupno fotela dla graczy to po prostu dobra inwestycja w absolutnie najważniejszą rzecz, czyli nasze zdrowie. Nasze plecy bardzo szybko nam za to podziękują, a korekcja postawy może być widoczna już w ciągu kilku miesięcy. Jeśli zapytacie o to, czy to się opłaca, to spójrzcie na cennik swojego najbliższego ortopedy.