Nareszcie mamy jasną odpowiedź: nowa wersja PlayStation 5 nie różni się absolutnie niczym od swojego poprzednika pod względem wydajności i chłodzenia.
Niecały miesiąc temu, świat obiegła informacja o tym, że do sprzedaży trafiło zupełnie nowe PlayStation 5. Na początku całą sprawa wyglądała dość dziwnie – Sony deklarowało, że osiągi są dokładnie takie same, a mimo to była lżejsza o około 300 gramów. Jedyna wyraźna różnica, którą od razu dało się zauważyć, to nieco inna śrubka przy podstawce. No ale śrubki nie ważą przecież 300 gramów…
Zobacz: PS5 Digital Edition – dlaczego powinieneś kupić właśnie tę wersję?
Bardzo szybko okazało się jednak, że nowe PlayStation 5 ma po prostu zmodyfikowany układ chłodzenia. Konkretniej, znacznemu zmniejszeniu uległ radiator. Fani poczuli się więc nieco oszukani, skoro radiator jest mniejszy, to konsola z pewnością będzie się przegrzewała. Pierwsi użytkownicy, którzy mieli okazję ją przetestować potwierdzili te wątpliwości.
Nowe PlayStation 5 wcale nie będzie się przegrzewać!
Tymczasem, najnowsze testy wyraźnie wskazują na to, że nowe PlayStation 5 jest dokładnie identyczne pod każdym względem (poza wagą) co zwykły model. Jak to jednak możliwe? Przecież radiator faktycznie jest mniejszy. Jak się okazuje, Sony zmieniło przy okazji nieco płytę główną i podstawkową, dzięki czemu niektóre elementy się po prostu mniej nagrzewają.
Jeśli staliście więc przed poważnym dylematem to możemy was w pełni uspokoić. Nowa wersja PlayStation 5 to tak samo pełnowartościowy produkt jak starsze egzemplarze. Sony wcale nie wypuściło po cichu na rynek gorszego modelu. Pomimo drobnej zmianie w samej budowie, parametry i wydajność termiczna są identyczne.
Zobacz też:
PS5 Digital Edition – nowa lżejsza wersja pojawiła się w Japonii
Razer Barracuda X – słuchawki bezprzewodowe dla PS5 i Nintento Switch
Posiadacze PS5 mogą dołączyć do programu beta. Czy warto?