Coraz więcej znanych gwiazd odchodzi ze Spotify w ramach bojkotu. Wszystko przez podcast Joego Rogana.
W szeregach Spotify nie jest ostatnio zbyt spokojnie. Wszystko przez najpopularniejszy podcast w ich ofercie, czyli The Joe Rogan Experience. Każdy odcinek to po prostu rozmowa z zaproszonym gościem, na tak naprawdę dowolne tematy. Wśród zaproszonych były nawet takie sławy jak sam Elon Musk, ale równie często trafiają się miłośnicy teorii spiskowych i przeciwnicy szczepionek na COVID-19.
To właśnie ta druga część nie spodobała się niektórym muzykom. Jako pierwszy zareagował Neil Young, który ogłosił, że z serwisu zniknie albo jego muzyka albo podcast Rogana. Jak słusznie możecie podejrzewać, na Spotify nie posłuchamy już Neila Younga. Wygląda jednak na to, że nie zaliczył on wcale aż tak spektakularnej porażki.
Zobacz: Słuchawki bezprzewodowe douszne do 200 zł – najlepsze modele
Inni artyści powoli dołączają do bojkotu. Swoją muzykę wycofała już Joni Mitchell, a podobny krok zapowiadają inni muzycy. Przekaż jest prosty – nie chcą być w obecni w serwisie, który promuje rzeczy niezgodne z faktycznym stanem rzeczy. Z całej sytuacji zażartował też w swoim stylu James Blunt, który zagroził wypuszczeniem nowej muzyki.
Bojkot Spotify może jednak nie być zbyt udany. Przede wszystkim, Young i Mitchell należą do bardzo wąskiego grona muzyków posiadających pełne prawa do swoich utworów. W większości przypadków decyduje o nich ich wytwórnia, która z pewnością nie zgodzi się na wycofanie muzyki z serwisu.
Zobacz też:
Spotify wprowadza teledyski i ogłasza współpracę z Netflixem
Apple Music na Androida wspiera już jakość HiFi i Dolby Atmos
Spotify usuwa przycisk shuffle na prośbę Adele