Smartfony w Europie sprzedają się coraz gorzej. Branża wchodzi powoli w kryzys, a analitycy winią za całą sytuację wojnę na Ukrainie.
Wygląda na to, że producenci telefonów muszą szykować się na cięższe czasy i zaciskanie pasa. Jak donosi agencja analityczna Canalys, smartfony sprzedają się już coraz gorzej. W pierwszym kwartale 2022 roku sprzedaż w Europie zanotowała spadek o całe 10%! W dodatku, przyszłe prognozy również nie są najlepsze.
Co spowodowało, że smartfony sprzedają się coraz słabiej? Analitycy jednoznacznie wskazują na wojnę na Ukrainie i stale rosnącą inflację. Konsumenci coraz mniej chętnie decydują się na nową i często zwyczajnie drogą elektronikę. Z pewnością jest to jednak również efekt szaleństwa zakupowego podczas lockdownu. Sporo osób kupiło wtedy nowe telefony i nie istnieje jeszcze potrzeba ich wymiany.
Sprawdź: Smartfon do 1500 zł – najlepsze modele
Bez żadnych niespodzianek, królem sprzedaży w Europie wciąż pozostaje Samsung mający dla siebie 35% rynku. Odnotowali jednak spadek o całe 9% w stosunku do ostatniego roku. Drugie miejsce zajmuje Apple z wynikiem 21% – w ich przypadku nie ma jednak powodu do obaw, sprzedaż wzrosła o 1%.
W bardzo nieciekawej sytuacji znajduje się jednak Xiaomi. Wciąż zajmują trzecie miejsce z wynikiem 20%, jednak sprzedaż spadła o 22%! Dlaczego ich smartfony sprzedają się coraz gorzej? Cóż, powodu nie trzeba szukać zbyt daleko. Znajdziemy go na czwartym miejscu, które zajmuje realme z wynikiem 5% i wzrostem o 177%!
Pozostaje ważne pytanie: jak będzie wyglądał nadchodzący kwartał? Czy smartfony zaczną sprzedawać się nieco lepiej, czy rynek wciąż będzie w głębokiej zapaści? Niestety, ciężko jest odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie.
Zobacz też:
Samsung Galaxy S22 FE dostanie procesor Dimensity 9000?
Xiaomi Mi Band 7 – wiemy już wszystko o nowym smartbandzie
Apple pozwala na samodzielną naprawę iPhone’a? Tylko w teorii