Wraz z rozwojem technologii pojawiają się też nowe pojęcia. W tym artykule wytłumaczymy wam czym jest prompt engineering oraz co właściwie nam to daje.
Spis treści
Jak działają chatboty?
Wirtualni asystenci to zdecydowanie nic nowego. Możemy od wielu lat znaleźć ich na wielu stronach internetowych. Niestety, najczęściej nie są oni zbyt pomocni. Wszystko dlatego, że są programowanie zgodnie z systemem regułowym. Można zrozumieć to po prostu następująco – jeśli dane wejściowe wpisane przez użytkownika zawierają X to odpowiedź brzmi Y. Zależnie od skomplikowania, reguł może być kilka lub też całe tysiące.
Kilka lat temu pojawiły się jednak pierwsze chatboty oparte na głębokich sieciach neuronowych. Są to matematyczne modele, które naśladują sposób działania naszego mózgu. Składają się z wielu połączonych ze sobą sztucznych neuronów, które przesyłają informacje między sobą dokładnie tak jak robi to człowiek. Dzięki temu, jest w stanie uczyć się samodzielnie i tworzyć nowe połączenia. W ten sposób nie tylko rozumie nasz język na postawie zależności pomiędzy słowami, ale jest w stanie udzielać unikalnych odpowiedzi.
Sprawia to, że jest on niezwykle bardziej zaawansowany niż tradycyjny wirtualny asystent. Równocześnie rzuca nam też wyzwanie – nieco ciężej się z nim komunikować. Właśnie tutaj pojawia się prompt engineering.
Co to jest prompt engineering?
Prompt engineering to pojęcie, które nawet nie istniało przed 2022 rokiem. Pojawiło się dopiero z wzrostem popularności sztucznej inteligencji takiej jak ChatGPT czy Midjourney. Jak zapewne doskonale wiecie, ChatGPT to oprogramowanie generujące tekst, odpowiedzi, wiersze czy kod komputerowy na podstawie naszych poleceń. Wystarczy, że napiszemy „Napisz wiersz o X” i natychmiast go otrzymamy. Midjourney namaluje nam za to obraz na podstawie naszego polecenia.
Zobacz: Sztuczna inteligencja – najlepsze narzędzia, które musisz poznać
Gdzie w tym wszystkim prompt engineering? Przez to pojęcia rozumiemy po prostu prawidłowe komunikowanie się ze sztuczną inteligencją. Konkretniej, jest to sztuka dobierania naszych poleceń w taki sposób, aby osiągnąć oczekiwany przez nas wynik. Wbrew pozorom, nie jest to aż tak proste jak mogłoby się wydawać. Osoby, które twierdzą, że jest to sztuka tajemna i organizują kursy i szkolenia z drugiej strony dość mocno przesadzają. Wystarczy nam tylko trochę dość ogólnej wiedzy.
Jak pisać dobre prompty?
Prompt engineering to nic innego jak umiejętność pisania dobrych promptów, czyli poleceń dla sztucznej inteligencji. Nie ma ogólnego sposobu na to, aby się tego nauczyć. Istnieje jednak kilka ogólnych rad, które pomogą wam lepiej opanować tę sztukę!
Im więcej szczegółów tym lepiej
Przede wszystkim – im więcej szczegółów tym lepsze wyniki i ciężko z tym jakkolwiek dyskutować. Im dłuższe i bardziej dokładne nasze polecenie, tym sztuczna inteligencja lepiej będzie w stanie sprostać naszym oczekiwaniom. Załóżmy, że chcecie otrzymać obraz przedstawiający martwą naturę i macie w głowie mniej więcej to czego oczekujecie.
Jak myślicie, jakim poleceniem otrzymacie lepszy wynik. Pierwsze z nich to „obraz przedstawiający martwą naturę” a drugie to „obraz malowany na płótnie farbami olejnymi przedstawiający jabłka, banany i pomarańcze na miedzianym półmisku. Styl barokowy, wysoki realizm, ciemne i ciepłe kolory”.
Oczywiście, że dopiero w drugim przypadku zbliżycie się do tego, czego oczekiwaliście. Im dokładnie instrukcja tym lepiej dla was. To główna i podstawowa zasada całego prompt engineering.
Komunikacja? Raczej formalna
Kolejno, warto zwrócić uwagę na słowa jakich używamy. Sztuczna inteligencja nie zna wciąż wielu skrótów, określeń potocznych czy metafor. Musimy więc tłumaczyć wszystkie rzeczy bardzo prosto i używając do tego języka formalnego. Jeśli używacie terminu, który mógłby nie być zrozumiały to warto wytłumaczyć go w samym poleceniu. Polecenie ma być czytelne dla absolutnie każdego i jak najprostsze do zrozumienia.
Sprawdź: Czy sztuczna inteligencja zabierze ci prace?
Wiedza techniczna jest niezbędna
Nawet sztuczna inteligencja nie stworzy czegoś z niczego. Jeśli chcemy wygenerować obraz wysokiej jakości lub specjalistyczny tekst, to musimy koniecznie wiedzieć o co w ogóle nam chodzi. W przypadku Midjourney świetne efekty daje określenie jaki aparat z jakim obiektywem i przysłoną ma symulować dana grafika. Podobnie, warto zawszeć dane o stylu malarskim czy o gamie kolorów.
ChatGPT doceni za to z pewnością prośbę o naśladowanie stylu danego autora czy magazynu. Równie istotne może być też wytłumaczenie mu pewnego specjalistycznego pojęcia. Sztuczna inteligencja nie zgadnie przecież za nas co chcemy stworzyć.
Testuj, sprawdzaj, ucz się
Programy takie jak Midjourney, DALL-E czy ChatGPT to wciąż niesamowicie nowa technologia. Ktokolwiek, kto twierdzi, że jest w nich ekspertem zwyczajnie kłamie. Sztuczna inteligencja jest cały czas rozwijana i dopiero powoli poznajemy jej możliwości. Sprawia to, że prompt engineering jest tak naprawdę procesem złożonym z wielu prób i błędów.
Najlepszym sposobem na to, aby stać się mistrzami prompt engineering to po prostu próbować i bawić się ze sztuczną inteligencją. Bardzo szybko zaczniecie dostrzegać jak sformułowane hasło hasła przynoszą dobre rezultaty. Sztuczna inteligencja cały czas się uczy, ale nie możemy zapominać, że my również powinniśmy to robić. Tylko w ten sposób będziemy naprawdę biegli w korzystaniu z nowoczesnych narzędzi.
Czy prompt engineering to zawód przyszłości?
Jak zapewne widzieliście, w internecie pojawia się już coraz więcej stwierdzeń, że prompt engineering to zawód przyszłości. Zazwyczaj mówią to jednak osoby i firmy, które mają już w swojej ofercie dość drogie kursy, które pomogą wam się tego nauczyć. Czy warto im zaufać? Cóż, odpowiedzcie na to sami.
Przede wszystkim, a jest to coś co należy powiedzieć bardzo głośno, prompt engineering jest naprawdę łatwy. Nie wymaga on zbyt dużej wiedzy. Nie należy traktować go jako zawód, tylko jako przydatną umiejętność. Biegła obsługa programu Microsoft Word do niczego nam się nie przyda, jeśli nie wiemy co w nim napisać. Podobnie jest z pracą ze sztuczną inteligencją.
Sprawdź też:
ChatGPT- sztuczna inteligencja od OpenAI podbija internet
Midjourney AI tworzy sztukę z Twoich słów – koniec kariery grafików?