Tego jeszcze nie grali. UOKiK nie zwalnia tempa – tym razem to Netflix może spodziewać się drobnych problemów.
UOKiK ma ostatnio dobrą passę i sypie mandatami na prawo i na lewo. Wygląda na to, że tym razem to Netflix może się ich zacząć bać. Popularny serwis streamingowy został oskarżony już przed 20 polskich konsumentów o nieuczciwe praktyki rynkowe. Dlaczego? Powód jest bardzo prosty – od połowy 2023 roku platforma VOD zaczęła pobierać opłatę w wysokości 9,99 złotych miesięcznie od każdego użytkownika, który nie jest częścią gospodarstwa domowego właściciela konta. A wcześniej w umowie tego nie było.
UOKiK czeka na wyjaśnienia ze strony Netflixa dotyczące tych praktyk. Według informacji przekazanych przez Wirtualnemedia.pl, w ciągu 30 dni od wprowadzenia nowych opłat do UOKiK trafiły dwie skargi. Jednakże, mimo wysłania zapytania, urząd nie otrzymał jeszcze żadnej odpowiedzi od platformy.
Sprawdź: Najlepsze platformy streamingowe 2024
Interesujący jest także fakt, że w 2023 roku UOKiK zakwestionował niektóre zapisy w regulaminach Amazon Prime, które pozwalały tej platformie na podnoszenie cen za usługi bez zgody klientów. Uważano to za niedopuszczalne działanie, na które firma zareagowała dość szybko poprzez usunięcie kontrowersyjnych zapisów ze swojego regulaminu. Pokazuje to, że Netflix będzie musiał liczyć się z wyrokami UOKiKu i nie ma z nimi żartów.
Uczciwie jednak dodamy, cudów nie ma i Netflix nie wycofa się magicznie z tego pomysłu. Zmieni może za to trochę regulamin, tak aby nie naginał on prawa, o ile w ogóle je nagina.
Zobacz też:
Netflix sprawdza użytkowników – znowu podnoszą ceny
UOKiK bierze się za fałszywe recenzje w internecie
Allegro ukarane gigantyczną karą przez UOKiK