• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 rok temu

Airbnb zaoferowało, że przyjmie za darmo ponad 20 tysięcy rodzin afgańskich uchodźców. To reakcja firmy na wydarzenia ostatniego tygodnia.

Cały świat żyje ostatnio tragicznymi wydarzeniami w Afganistanie. Po wycofaniu się wojsk USA władzę błyskawicznie przejęli Talibowie. Niestety, dla wielu mieszkańców oznaczało to właściwie wyrok śmierci. Każda forma współpracy z poprzednim rządem czy nawet niewłaściwa działalność w social mediach jest surowo karana i bardzo pilnie ścigana.

Wielu Afgańczyków nie miało więc żadnego wyboru innego niż ucieczka z kraju. Airbnb ogłosiło, że zapewni im aż 20 tysięcy darmowych miejsc noclegowych, do czasu, kiedy ich sytuacja w obcym kraju nie będzie już stabilna. W dużym skrócie: zapewnią im mieszkanie tak długo, jak będą tego tylko potrzebowali.

Airbnb pokryje wszystkie koszty, ale właściciele mieszkań muszą wyrazić swoją zgodę

Oczywiście, Airbnb nie ma swoich własnych mieszkań – to ich właściciele będą musieli wyrazić zgodę na wzięcie udziału w programie pomocy. Firma pokryje jednak całkowity koszt całej operacji. Wynajmujący mogą liczyć na atrakcyjne stawki, które z pewnością będą się im opłacały. Cały program ma zasięg globalny – każdy może wyrazić chęć wzięcia w nim udziału.

Firma wydała też bardzo krótkie oświadczenie w tej sprawie:

Stało się jasne, że sytuacja afgańskich uchodźców w Stanach Zjednoczonych i innych krajach jest poważnym kryzysem humanitarnym – i w obliczu tej potrzeby nasza społeczność jest gotowa po raz kolejny podjąć działania.

Trzeba przyznać, że to bardzo dobry ruch ze strony Airbnb. Pozostaje tylko pytanie, czy znajdzie się wystarczająco wielu chętnych do wzięcia udziału w programie właścicieli mieszkań.

Zobacz też:
Airbnb dodało test szybkości Internetu do swojej aplikacji
Airbnb odnotowało najgorszy wynik finansowy w historii
Facebook umożliwi Afgańczykom ukrycie swoich kont

Oceń ten post