• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

Parler promuje się jako aplikacja “wolności słowa”. Google usunęło ją ze sklepu Play, ponieważ pojawiały się w niej posty nawołujące do przemocy. Apple również dołączyła do grona firm, które nie pozwalają jej pobierać. Aplikacja Parler nie ma bowiem odpowiedniego mechanizmu do moderacji treści.

Ważne: Konto Donalda Trumpa zablokowane na stałe na Twitterze

Twórcy Parler nie usunęli wiadomości, które nawołały do przemocy i Google uznało, że nie będzie tolerować takiego zachowania. Firma usunęła ją ze swojego sklepu. Apple z kolei wysłało maila do programistów Parler, informując że mają 24 godz. na wdrożenie aktualizacji, która zawiera plan moderowania postów użytkowników. Nie zrobili tego, więc Apple poszło za ciosem – Parler zniknęła z App Store.

Podobne: Konto Donalda Trumpa zablokowane na Facebooku i Twitterze po zamieszkach na Kapitolu

Z kolei Amazon wyrzuciło aplikację Parler ze swojej usługi chmurowej AWS.

Dla wyjaśnienia, Parler została założona w 2018 r. i zyskała dużą popularność wśród zwolenników prawicowych grup konserwatywnych. Grupy te często oskarżały m.in. Twittera i Facebooka za cenzurowanie ich poglądów. Twitter najczęściej był na ich celowniku, ponieważ serwis stawiał na coraz większą moderację treści, zwłaszcza w 2020 r., kiedy odbywały się wybory prezydenckie USA i rozprzestrzeniało się wiele dezinformacji wokół Covid-19.

Ostatnio jednak, po zamieszkach na Kapitolu, w aplikacji Parler było zbyt wiele wiadomości nawołujących do przemocy. Chodziło o to, aby “wygrać wybory siłą”. Wyjaśnijmy, że Donald Trump twierdzi, iż wybory zostały sfałszowane i to on powinien je wygrać.

Podobne: YouTube usuwa fałszywe filmy z wyborów prezydenckich

Giganci technologiczni mieli już tego dosyć. Uznali, że aplikacja Parler nie ma skutecznego planu moderowania treści, które zachęcają do nielegalnej działalności. Stanowi więc poważne zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa użytkowników.

Wolność słowa i wyrażania poglądów to jedno, ale zachęcanie do przemocy i ataków – drugie. Takie zachowania zdecydowanie nie powinny być popierane i tolerowane.

Źródło: TechSpot.com

Oceń ten post