• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 rok temu

Apple ogłosiło, że planuje przenieść część swojej produkcji do USA. Co na to wszystko TSMC?

Kilka dni temu TSMC poinformowało, że otworzą nową fabrykę w USA. Chociaż firma była początkowo przeciwna takiemu rozwiązaniu, to ustawa CHIPS zagwarantowała im olbrzymią dotację, która sprawiła, że wszystko zaczęło być nagle dość opłacalne. Tymczasem, okazuje się, że sprawa mogła mieć jeszcze jedno dno – Apple, czyli ich największy klient poinformowało, że chce przeniesienia produkcji właśnie do Stanów Zjednoczonych.

Oczywiście, nie jest to działanie podyktowane tylko i wyłącznie patriotycznymi pobudkami. Dyrektor generalny Apple, Tim Cook chce po prostu dość mocno zdywersyfikować miejsca, w których produkowane są niezbędne dla nich komponenty. Jego firma nie produkuje przecież żadnych chipów, a jedynie je projektuje. Jakiekolwiek problemy z dostawami u jednego z podwykonawców oznaczałyby więc milionowe straty.

Sprawdź: Smartfon do 2000 zł – najlepsze modele

Niestety, ciężko nie zauważyć, że większa część produkcji TSMC znajduje się w Tajwanie, którego sytuacja polityczna robi się coraz bardziej zaogniona. Nic zatem dziwnego, że Stany Zjednoczone chcą przyciągnąć do siebie jak najwięcej producentów, aby zabezpieczyć interesy swoich największych firm. Nie wpłynie to jednak zbyt dobrze na sytuację Tajwanu – fabryki komponentów elektronicznych są jego olbrzymią kartą przetargową.

Oczywiście, w ślady Apple mogą bardzo szybko pójść inne firmy, takie jak Nvidia czy AMD. To przecież również klienci TSMC. Najwcześniej wydarzy się to jednak w 2024 roku – wtedy zgodnie z planem ma ruszyć pierwsza fabryka w Arizonie.

Zobacz też:
Apple potwierdza: iPhone otrzyma złącze USB-C
Apple nie planuje tworzyć składanego iPhone’a
TSMC wybuduje nową fabrykę w Stanach Zjednoczonych

Oceń ten post