• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

Łączność 5G staje się coraz popularniejsza. Wraz z 5G pojawiają się jednak oznaczenia sub-6 5G oraz mmWave 5G. Jakie są różnice między tymi rozwiązaniami?

Fale milimetrowe mmWave 5G wykorzystują znacznie wyższe częstotliwości, w zakresie od 30 do 300 GHz. Operatorzy działają obecnie na 30 – 40 GHz. Rządowe aukcje niedawno wprowadziły na świecie nowe widmo do obiegu – do 48 GHz. Poza tym zakres 60 GHz jest w rzeczywistości nieuregulowanym widmem, a 70+ GHz jest często używane w bardzo specyficznych, stacjonarnych sieciach bezprzewodowych.

Ale wracając do mmWave 5G w telefonie: jest to całkowicie nowa sieć. Nie ma ona żadnego związku z istniejącymi sieciami lub infrastrukturą 4G. Oznacza to, że ma niesamowity potencjał, ale jej wdrożenie zajmuje znacznie więcej czasu w porównaniu z sieciami Sub-6 5G.

mmWave 5G – co to daje?

Wykorzystując wcześniej nietknięte widmo, sieci mmWave 5G zapewniają olbrzymie prędkości danych i bardzo małe opóźnienia. Zawsze, gdy słyszysz o prędkości pobierania 3 Gb/s, opóźnieniu 1 ms i futurystycznej komunikacji w czasie rzeczywistym – chodzi o mmWave 5G.

Niektóre firmy udostępniają klientom już sieci mmWave, ale ich wdrażanie przebiega powoli. Ponieważ częstotliwości mmWave są tak wysokie, wprowadza to spore problemy z pokryciem. Im wyższa częstotliwość, tym fale radiowe mogą podróżować na krótsze odległości. Oznacza to, że potrzebujemy wielu wież. A nazywanie ich „wieżami” jest trochę mylące – w przeciwieństwie do tradycyjnych wież komórkowych, są to tak zwane „małe komórki”. Są one też “hiperlokalizowane”, aby świadczyć usługi na obszarze tak małym jak jedna ulica miasta, w jednym kierunku.

Jest to konieczne ze względu na krótki zasięg mmWave, a także dlatego, że wszelkiego rodzaju przeszkody mogą dramatycznie wpłynąć na działanie sieci. Budynki, samochody, drzewa, a nawet okna mogą zatrzymać sygnał mmWave. Aby więc zapewnić cokolwiek zbliżającego się do “dobrego zasięgu”, musimy mieć setki i tysiące małych witryn komórkowych mmWave, rozsianych wzdłuż ulic.

Biorąc pod uwagę te przeszkody techniczne, wdrożenia mmWave są bardzo powolne. Chociaż w niektórych miastach można znaleźć mmWave 5G, oferta jest często mało dopracowana. Nawet kierunek, w którym idziemy, może określić czy otrzymamy sygnał, czy nie.

Ale kiedy już ten sygnał jest, prędkości są absolutnie oszałamiające. Prędkość pobierania wzrasta do 3 Gb/s, z jednocyfrową milisekundową latencją (opóźnienia). Ponadto mmWave 5G ma również ogromny potencjał wydajności. To oznacza, że więcej urządzeń można podłączyć do jednej sieci jednocześnie, bez pogorszenia jakości usług.

Zobacz też:
MediaTek zaoferuje ultraszybkie chipy 5G

Oceń ten post