• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 rok temu

Dallas, jedno z największych miast w Teksasie, zakończyło analizy prawne wobec naruszania przepisów przez platformy streamingowe. Netflix, Hulu i Disney+ będą musiały szykować się na pozew.

Cała sprawa dotyczy oczywiście kwestii finansowych. W Teksasie obowiązuje prawo, nakazujące operatorom sieci telewizyjnych dokonywanie opłat w wysokości 5% zysków za używanie infrastruktury w tym stanie.

Władze Teksasu uważają, że z racji, że platformy streamingowe nie różnią się właściwie dużo od telewizji powinny uiszczać identyczną opłatę. Korzystają przecież z infrastruktury, konkretniej z łącza internetowego.

Oglądaj filmy na dużym ekranie, zobacz jaki projektor do domu wybrać

Jak nietrudno się domyślić, zarząd Netflixa, Hulu i Disney+ ma całkowicie odmienne zdanie w tej kwestii. Prawnicy wskazują, że nie zarządzają oni żadną infrastrukturą, a łącze, z którego korzystają może być również satelitarne – całkowicie w rękach prywatnych firm.

Jest to zdecydowanie mocny argument, który powinien wystarczyć do obrony w sądzie. Niestety, USA rządzi się często prawem precedensu. A ostatnia olbrzymia platforma streamingowa – HBO GO regularnie płaci opłatę licencyjną od wielu lat. Może to znacznie utrudnić postępowanie sądowe dla pozostałych.

W grę wchodzą olbrzymie kwoty. Dallas nie tylko planuje wymusić płacenie opłaty licencyjnej, ale również ściągnąć zaległe należności. Prawdopodobnie będą walczyli o okres od 2007 roku.

Jedno jest pewne, jeśli nie dojdzie do ugody, to z pewnością będzie to bardzo długi proces sądowy. Trzeba jednak przyznać, że sytuacja wygląda raczej korzystniej dla Netflixa, Hulu i Disney+.

Zobacz też:
Netflix tłumaczy jak działa jego AI
Watch Party od Hulu! Możliwość wspólnego oglądania z różnych miejsc
Zima zaskoczyła Teksas – olbrzymie przerwy w dostawie prądu

Źródło: Dallas News

Oceń ten post