Sony nareszcie zapowiedziało nową wersję swojego kontrolera. DualSense Edge to high-endowa propozycja dla najbardziej wymagających graczy.
Sony nareszcie ma swoją własną odpowiedź na kontroler Xbox Elite. Podczas targów Gamescom oficjalnie zapowiedzieli DualSense Edge, czyli wersję premium ich tradycyjnego pada. Specyfikacja prezentuje się naprawdę ciekawie. To produkt, który błyskawicznie pokochają wymagający gracze.
Na samym początku zaznaczmy wyraźnie jedną rzecz – nowy pad ma wszystkie funkcje swojego poprzednika. Sony dodało jedynie nowe funkcjonalności nie usuwając żadnych istniejących. Mamy więc haptyczne wibracje, adaptacyjne spusty oraz panel dotykowy. Na jakie nowe funkcje możemy jednak liczyć?
Przede wszystkim, udało się skrócić spusty przycisków L2 i R2. Oznacza to, że palec musi pokonać mniejszy dystans, aby je aktywować – przełoży się to doskonale na nasz czas reakcji w grach. Oczywiście, możemy sami wyregulować ich czułość za pomocą blokady spustu.
Sprawdź: Słuchawki do PS5 – najlepsze modele
Bardzo dobrze wrażenie robią również wymienne analogi, do których możemy dodać również dwa dodatkowe przyciski na samym dole pada. Sporo zmieniło się też w kwestii oprogramowania – najważniejsza wiadomość to to, że wszystkie przyciski są już w pełni mapowalne – możemy więc dowolnie zmieniać przypisanie poszczególnych klawiszy.
Dosyć przydatną opcją jest również tworzenie profili, z konkretnymi ustawieniami klawiszy. Zmieniać możemy je błyskawicznie za pomocą nowego przycisku FN. Będziemy mogli używać go chociażby zmieniając klasę w danej grze. Niestety, nie znamy jeszcze konkretnej daty premiery ani ceny nowego kontrolera DualSense Edge.
Zobacz też:
Sony chce wprowadzić obsługę starych akcesoriów do PS5
PlayStation VR2 zadebiutuje już na początku 2023 roku
TCL ujawniło datę premiery PlayStation 5 Pro