Epic kontynuuje swoją serię potyczek sądowych. Tym razem, pozwali Nreal, firmę produkującą okulary AR, oczywiście poszło o nazwę.
Co ma wspólnego Epic z firmą produkującą okulary AR? Na pierwszy rzut oka oczywiście nic, ale w pozwie twierdzą już zupełnie co innego. Ich zdaniem, nazwa handlowa Nreal jest zbyt łudząco podobno do ich zastrzeżonego znaku towarowego – Unreal.
Ciężko nam sobie jednak wyobrazić, jak jakikolwiek potencjalny klient mógłby pomylić gogle AR z silnikiem do tworzenia gier komputerowych 3D, bo tym właśnie jest Unreal Engine. Co jeszcze bardziej jednak ciekawe, gogle Nreal nie są w stanie nawet obsłużyć gier go wykorzystujących.
Zobacz: Najlepsze gogle VR – ranking
Zdaniem Epica, samo to, że firma działa w podobnej branży jest już wystarczającym naruszeniem. Jakby nie patrzeć, nazwy są jednak faktycznie bardzo do siebie podobne (ich wymowa jest identyczna).
Oczywiście, pozew poza falą krytyki wywołał też wiele spekulacji. Zdaniem niektórych, być może Epic będzie próbował już wkrótce wejść na rynek rozszerzonej rzeczywistości i przenieść tam możliwości swojego Unreal Engine. Wtedy ich działania byłyby jak najbardziej uzasadnione i miały trochę więcej sensu.
Co jednak znacznie ciekawsze, okazało się, że potyczka sądowa trwa już 3 lata! Po raz pierwszy Epic pozwał Nreal już w 2018, wtedy obie firmy doszły jednak do porozumienia. Nie wiadomo, co spowodowało, że sprawa znów się pojawiła. Biorąc jednak to pod uwagę, perspektywa gogli VR lub AR od Epica jest coraz bardziej rzeczywista.
Zobacz też:
Epic wypłaci graczom 78 mln dol. w wirtualnej walucie do wydania w Fortnite i Rocket League
Epic przejął Mediatonic – twórców Fall Guys
Gogle VR HTC Vive Focus 3 Business Edition wyjdą już 20 maja