• Ostatnia modyfikacja artykułu:4 tygodnie temu

Darmowa karta graficzna? Tak tak, to możliwe. Wszystko dzięki niesamowitemu projektowi – FuryGPU.

Po czterech latach prac rozwojowych ukazał się na jaw w pełni niestandardowy GPU o otwartym kodzie źródłowym. FuryGPU to projekt jednego człowieka – dewelopera oprogramowania do gier, Dylana Barrie, który twierdzi, że złożył ten niezwykle skomplikowany projekt sprzętowy i oprogramowania w swoim wolnym czasie. I co by nie mówić, robi to olbrzymie wrażenie.

FuryGPU to projekt opracowany przez Dylana Barrie, który ma na celu stworzyć darmową kartę graficzną. Oczywiście słowo „darmowa” to lekka przesada – będziemy musieli wciąż zapłacić za części. Jednak jakby nie patrzeć, jest to pierwsza na świecie karta open-source, którą może zbudować legalnie absolutnie każdy.

Jak można zobaczyć na zdjęciach, FuryGPU wygląda bardzo podobnie do typowej karty graficznej sprzed 20 lat, zmodernizowanej jedynie poprzez wyposażenie w wyjścia DisplayPort i HDMI. Jednak projekt ten to znacznie więcej niż tylko sprzęt – najbardziej bolesnym aspektem projektu tej karty graficznej było tworzenie sterowników dla systemu Windows.

Pod względem technicznym całość opiera się na chipie Xilinx Kria SoM z jednostkami DPS, LUT i FF. Całość zainstalowano na płycie ze złączem PCI-Express x4 i połączono z wyjściami wideo HDMI i DisplayPort. Jak na razie efekty nie są powalające, ale przewyższyły oczekiwania twórcy. Zamiast wyświetlania samej prostej animacji FuryGPU pozwala już na granie w starego Quake’a w 60 klatkach na sekundę. A to już coś!

Zobacz też:
Najpopularniejsza karta graficzna wśród graczy? Znamy nowego lidera
Intel restrukturyzuje dział zajmujący się kartami graficznymi
RTX 5000 zadebiutuje jeszcze w 2024 roku?

Oceń ten post