• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 rok temu

HBO Max ogłosiło zupełnie nowy pakiet – miesięcznie zapłacimy aż o 5 dolarów mniej. Jest jeden haczyk – musimy zgodzić się na reklamy.

Rynek platform streamingowych jest już bardzo rozdrobniony. Mało który widz ma możliwości i chęci płacić abonament na każdej z nich, rozpoczął się więc wielki wyścig o klienta. Oczywiście, podstawowym czynnikiem, który może ich przyciągnąć jest sama oferta – chcemy przecież oglądać interesujące nas tytuły.

Drugim z nich jest bez wątpienia cena. Tutaj HBO Max dość mocno przegrywa z konkurencją. Za podstawowy pakiet Neflixa w USA zapłacimy 10 dolarów, za Hulu 6 a za Disney+ 8 dolarów. Tymczasem, najmniejszy pakiet w HBO to aż 15 dol.

Ranking: Najlepsze platformy streamingowe

Firma najwidoczniej również dostrzegła ten problem i postanowiła wprowadzić zupełnie nowy pakiet. Zapłacimy więc 10 dolarów za pełen dostęp do serwisu. Jest tylko jeden haczyk – będziemy musieli oglądać reklamy.

Serwis zapowiedział jednak, że (przynajmniej na początku) wszystkie reklamy będą autopromocją nadchodzących tytułów. Niemniej jednak, ciężko wyobrazić sobie platformę streamingową przerywaną reklamami. Przecież to właśnie za ich brak między innymi je pokochaliśmy.

Zgodnie z nieoficjalnymi jak na razie doniesieniami, w tańszym pakiecie mogą nie pojawiać się od razu najnowsze kinowe hity. Wydaje się jednak, że takie rozwiązanie całkowicie zniechęciłoby już użytkowników do zakupu – lepiej wydać wtedy po proste te 5 dolarów więcej.

Nowy pakiet na HBO Max ma trafić na platformę już w czerwcu. Prawdopodobnie nie będzie jednak od razu dostępny globalnie – jak na razie wypuszczą go tylko w USA.

Zobacz też:
Netflix ma problem – coraz mniej nowych subskrybentów
NBCUniversal planuje wycofać się z Netflixa i HBO Max?
HBO podpisało nowy kontrakt z twórcą serii Gra o Tron

Źródło: Engadget

Oceń ten post