• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

W 2001 r. Apple prezentowało odtwarzacz iPod wraz z hasłem “1000 piosenek w kieszeni”. Cóż, 20 lat później Guy Dupont, mieszkaniec Massachusetts, umieścił w iPodzie 50 mln piosenek. Jak? Dokonał pewnej przeróbki i wgrał na iPoda usługę Spotify. Może strumieniować 50 mln piosenek bezpośrednio z odtwarzacza.

Dupont rozebrał iPoda, aby wymienić jego komponenty na bardziej nowoczesne. I takie, które umożliwią współpracę ze Spotify. Nowe części obejmują m.in. komputer Raspberry Pi Zero W z obsługą Wi-Fi i Bluetooth (10 dol.), a także wyświetlacz za 40 dol. i lepszą baterię w cenie 7 dol.

Zmodyfikowany sprzęt działa niemal identycznie jak oryginalny iPod. Sprawne jest również popularne kółko do sterowania odtwarzaczem, umożliwiające szybkie wybieranie utworów. Teraz tylko musisz wybrać coś z obszernej biblioteki Spotify. Youtuber dodał do iPoda jeszcze niewielki silniczek, który wprowadził wibracje.

Spotify i iPod? To możliwe!

Dupont omawia również przeróbki związane z oprogramowaniem. Łącznie były trzy, z czego dwie to jego autorski kod programistyczny. Co ciekawe, wykorzystał on m.in. informacje z 10-letniego posta pewnego blogera. Znalazł tam kluczowe informacje, które pozwoliły mu wprowadzić pewne istotne zmiany. Jak widać, w internecie nic nie ginie! Stary post pozwolił mu odpowiednio zmodyfikować kółko iPoda. Bez niego, jak twierdzi Dupont, cały projekt nie miałby sensu.

Na koniec specjalista dodaje, że choć jego wideo może wyglądać nieco jak reklama Spotify, najlepszym sposobem na wspieranie artystów jest kupowanie ich muzyki. Otrzymują wtedy zdecydowanie więcej środków w porównaniu do prowizji ze strumieniowania.

Fanów muzyki zachęcamy również do lektury naszych rankingów. Zobacz jaki głośnik pod prysznic wybrać, a także sprawdź jakie są najwygodniejsze słuchawki nauszne.

Zobacz też:
Spotify coraz częściej na konsolach do gier
Subskrypcja na podcasty w Spotify? Prawdopodobnie

Źródło: DigitalTrends.com

Oceń ten post