Smukłe smartfony? Jak najbardziej, chętnie. Ale jak się okazuje, kosztem będzie stara dobra, ale przestarzała karta SIM.
Smukłe i cienkie smartfony od dawna są wyczekiwane przez entuzjastów nowoczesnych technologii. Tylko problem w tym, że fajnie jakby miały też mocną baterię, dobry ekran i szereg innych „pogrubiających” funkcji. Z części można zrezygnować, a z części absolutnie nie. Wygląda na to, że najprościej zrezygnować z kart SIM.
Apple już wcześniej wykonało krok w stronę rezygnacji z tradycyjnych kart SIM – na amerykańskim rynku najnowsze modele iPhone’ów są dostępne wyłącznie z obsługą eSIM. Teraz czas na flagowce z Androidem. Digital Chat Station donosi, że smartfony wyposażone w nowy procesor Snapdragon 8 Elite Gen 2 prawdopodobnie również zrezygnują z tradycyjnych kart SIM. Qualcomm skupia się na obsłudze eSIM, co pozwoli producentom smartfonów na dodatkowe odchudzenie urządzeń.
Sprawdź: eSIM – co to jest? Jak aktywować kartę eSIM?
Niektórzy chińscy producenci, tacy jak Xiaomi, OPPO czy OnePlus, mogą jako pierwsi wdrożyć nową technologię, co może przyspieszyć odejście od fizycznych kart SIM. Jak podają źródła, pierwsze urządzenia korzystające wyłącznie z eSIM mogą pojawić się na rynku jeszcze w tym roku.
Zwłaszcza istotne jest to w kontekście Chin. W tym kraju większość operatorów nie wspiera jeszcze eSIM. Nowe flagowce uznanych marek mogą zmotywować ich do szybkiej zmiany, aby zachować konkurencyjność. Tak naprawdę, tradycyjna karta SIM nie jest już do niczego potrzebna. eSIM działa tak samo i jest wygodniejszy.
Zobacz też:
Qualcomm zwiększy dokładność lokalizacji w smartfonach
Telefon nie czyta karty SIM. Co robić, jeśli telefon nie widzi sieci komórkowej?
Samsung szykuje konkurencję dla Vision Pro od Apple
