Meta znów nie ma zbyt łatwo. Norwegia ukarała firmę grzywną w wysokości 100 tysięcy dolarów dziennie!
News o tym, że Meta musi płacić kolejną olbrzymią karę pojawia się praktycznie co tydzień. Wydaje się wręcz, że tego rodzaju wydatki są na stałe wpisane w ich koszty i raczej niezbyt się tym przejmują. Unia Europejska zapoczątkowała jednak pewien dotkliwy trend – mandaty wzrosły do olbrzymich wartości. Dokładnie z tego powodu Threads nie zadebiutowało w Unii Europejskiej – boją się, że jego działanie jest niezgodne z RODO.
Tymczasem, kolejny dotkliwy cios spadł na firmę ze strony Norwegii, która jakby nie patrzeć nie jest wcale w Unii Europejskiej. Nie oznacza to jednak, że nie mają cywilizowanych przepisów o ochronie danych osobowych. Zdaniem ich sądu, tradycyjnie już, Meta naruszyła prywatność użytkowników stosując reklamę behawioralną opartą na geolokalizacji. To standard w branży Big Tech i całkiem przełomowy wyrok.
Jak wygląda kara? Będzie to po prostu 100 tysięcy dolarów dziennie aż do zaprzestania nielegalnych praktyk. Meta nie ma więc tak naprawdę innego wyjścia niż bardzo szybko się ze wszystkiego wycofać. Firma ogłosiła, że dokładnie przeanalizuje całą decyzję i dostosuje swoje praktyki do wymagać. Jak na razie nie zapowiedzieli też, że planują odwoływać się od kary.
To jednak nie wszystko. Datatilsynet, czyli norweski odpowiednik naszego UODO złożył również wniosek do Europejskiej Rady Ochrony Danych, o rozszerzenie zakresy terytorialny kary na teren całej Unii. Wszystko po to, aby ujednolicić regulację ochrony danych.
Zobacz też:
Threads, czyli Twitter od Meta zastawiło pułapkę na użytkowników
Threads ma już ponad 100 milionów użytkowników!
Meta została ukarana rekordową grzywną za łamanie RODO