Poznaliśmy kolejne informacje o nowej konsoli Nintendo Switch (2?). Robi się coraz ciekawiej, ale idzie to w złym kierunku.
Nintendo Switch to dość stara konsola, która wcale nie czaruje nas swoimi możliwościami technologicznymi. Nie przeszkadza jej to jednak ani trochę być jednym z najlepiej sprzedających się urządzeń tego typu na rynku. Wszystko oczywiście za sprawą mnóstwa ekskluzywnych gier uwielbianych przez graczy na całym świecie. Nic nie może jednak trwać wiecznie i czas na nowości.
Jeśli wierzyć plotkom, Nintendo Switch 2 (które z pewnością zadebiutuje pod zupełnie inną nazwą) pojawi się na rynku już w drugiej połowie 2024 roku. Jest to spójne z poprzednimi przeciekami i wydaje się dość logiczną decyzją. Niestety nowe plotki o specyfikacji napawają mniejszym już entuzjazmem.
Sprawdź: Przenośna konsola do gier dla dzieci – jaką mini konsolę wybrać?
Przede wszystkim, podstawowy model otrzyma jedynie 8-calowy ekran LCD. Mogłoby się wydawać, że OLED jest już absolutnym standardem, ale Nintendo chciało trochę uciąć koszty. Prawdopodobnie wersja z lepszym ekranem pojawi się dopiero nieco później. Przy okazji wiemy też, że nowe Nintendo Switch otrzyma 512 GB pamięci wewnętrznej – szału wciąż nie ma.
Co ciekawe, Nintendo wciąż stawia na jedną, bardzo przestarzałą technologię. Będą to oczywiście kartridże z grami obecne na rynku od prawie 30 lat! Oczywiście, zmienia się ich forma i pojemność, ale to szczegóły. Pytanie brzmi, czy konsola będzie kompatybilna z grami starszej generacji. Na odpowiedź na to pytanie musimy jednak chwilę zaczekać. Firma raczej nie spieszy się z zapowiedziami. Nie muszą – i tak jest to murowany hit sprzedażowy.
Zobacz też:
Nintendo Switch – następna konsola otrzyma wydajność PS4
Sony sprzedało już pół miliarda konsol PlayStation
Microsoft nareszcie zdradza ile Xboxów udało im się sprzedać