• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 lata temu

Tesla zaliczyła bardzo dużą wpadkę. Część najnowszych modeli trafiła do klientów bez niektórych portów USB-C.

Wszyscy doskonale wiemy o tym, że globalny niedobór komponentów daje się wszystkim producentom bardzo mocno we znaki. Jak się okazuje, Tesla, która chwaliła się, że jest ponad tym problemem nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. Brak części dotknął ich jednak w bardzo niespodziewanym sektorze. Niektóre najnowsze modele 3 i Y przychodzą do klientów bez portów USB!

Problem jest dość spory, wszyscy wiemy doskonale, że porty USB to bardzo wygodny element naszego samochodu. Nie tylko podłączymy za ich pomocą telefon, ale również podładujemy nieco każde inne urządzenie elektryczne. To absolutny must-have na dłuższe trasy. Niestety, Tesla postanowiła, że zrezygnuje z tego elementu. W dodatku nie poinformowali o tym swoich klientów.

Sprawdź: Mój Elektryk – najlepsze auta elektryczne do kupienia z dopłatą

Tak jest – klienci po kupieniu swojego wymarzonego i luksusowego samochodu, na który czekali miesiącami odkryli, że przyszedł on zwyczajnie wybrakowany. Ciężko nazwać to inaczej niż potężną wpadką i absolutnym brakiem poszanowania klientów. Tesla zaoferowała też pewne rozwiązanie, ale jest ono dalekie od satysfakcjonującego.

Wszyscy użytkownicy, którzy otrzymali Modele 3 i Y bez portów USB będą mogli umówić się w grudniu na ich montaż. To jedyna rekompensata jaką otrzymali! Co gorsza, nie ma tak naprawdę żadnej gwarancji, że ten termin jest w ogóle wykonalny. Części może przecież dalej brakować, a kolejka chętnych będzie zapewne dosyć spora.

Zobacz też:
BMW rezygnuje z ekranów dotykowych – zabrakło części
Tesla instaluje odbiorniki Starlink na stacjach Supercharger
Tesla jest warta ponad bilion dolarów! Elon Musk tryumfuje

Oceń ten post