Volvo zaprezentowało właśnie prawdziwy przełom na rynku sprzętu budowlanego. Stworzyli pierwszy na świecie pojazd z tak zwanej zielonej stali.
Co to w ogóle jednak jest ta cała zielona stal? Jak się okazuje, wcale nie chodzi tutaj o jej kolor, jest dalej tak samo szara jak każda inna. Cały trik polega na nieco innym od standardowego procesie produkcyjnym. Jest niemal całkowicie wolna od emisji dwutlenku węgla i nie wykorzystuje żadnych paliw kopalnych.
Niestety, produkcja stali nie jest absolutnie ekologicznym procesem. Biorąc pod uwagę jej skalę, to jeden z większych „trucicieli” dla naszej planety. Całe jej wytapianie jest po prostu oparte na węglu, który jak doskonale wiemy emituje niesamowicie dużo CO2. Cóż, spora podpowiedź to sama nazwa, prawda?
Zobacz: Crossovery hybrydowe – TOP 3
Volvo nawiązało więc współpracę z szwedzką firmą SSAB (niepowiązaną z marką SAAB, zbieżność nazw przypadkowa). To właśnie oni stworzyli zupełnie nowy proces produkcyjny umożliwiający wytapianie tak zwanej zielonej stali – całkowicie wolnej od paliw kopalnych.
SSAB zastępuje po prostu szkodliwy dla naszego środowiska węgiel, niemal całkowicie neutralnym dla niego wodorem. Wyprodukowana w ten sposób zielona stal ma jednak dokładnie takie same właściwości co ta tradycyjna. Volvo zaprezentowało więc pierwszy na świecie pojazd wykonany tylko i wyłącznie z niej.
Niestety, nie jest on zupełnie przeznaczony na rynek konsumencki i raczej nie powinniśmy spodziewać się czegoś takiego w najbliższej przyszłości. Jak na razie, stworzyli po prostu wywrotkę przystosowaną do pracy w kamieniołomach. Kolejne prototypy mają pojawić się już w 2022 roku.
Zobacz też:
Volvo wejdzie na giełdę. Szukają funduszy na elektryfikację
Kalifornia zabroni budowy nowych stacji benzynowych
Elektryczny samochód koncepcyjny Volvo prezentuje się doskonale