• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 lata temu

CD Projekt może szykować prawdziwą niespodziankę. Według nieoficjalnych źródeł, nadchodząca gra Wiedźmin Sirius będzie osadzona w Japonii.

Wiemy już od dawna, że CD Projekt szykuje kilka nowych projektów ze świata Wiedźmina. Przede wszystkim, reedycji doczeka się pierwsza część. To jednak jeszcze nie wszystko – w planach jest też zupełnie nowa gra osadzona w tym uniwersum. Tydzień temu, firma zdradziła również, że całkowicie zredefiniowali cały projekt. W sieci pojawił się natomiast bardzo ciekawy przeciek.

Oczywiście, jak na razie to czyste spekulacje poparte niewielką liczbą dowodów. Wynika z nich jednak, że Wiedźmin Sirius będzie grą osadzoną w feudalnej Japonii w epoce Edo. Całość ma być inspirowana dość ciepło przyjętą mangą Wiedźmin: Ronin, która zadebiutowała na początku 2022 roku. CD Projekt chce również zwiększyć popularność tej franczyzy za rynku azjatyckim.

Sprawdź: Słuchawki gamingowe – najlepsze modele

Jak wynika z przecieków, Sirius będzie dość klasyczną grą z serii Wiedźmin. CD Projekt zrezygnowało z trybu multiplayer na rzecz maksymalnego dopracowania przygody dla jednego gracza. Oczywiście całość będzie oparta na otwartym lub półotwartym świecie. Jak na razie całość znajduje się w procesie preprodukcji a premiera zaplanowana jest najwcześniej na 2025 rok.

Czy Wiedźmin osadzony w Japonii ma w ogóle jakikolwiek sens? Cóż, ciężko nie zauważyć, że jak najbardziej! Sapkowski w swoich książkach bardzo chętnie nawiązywał do mitologii różnych krajów i wierzeń. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby tym razem osadzić przygodę w bardziej orientalnej scenerii. Oczywiście, głównym bohaterem nie będzie już Geralt z Rivii, którego przygoda została definitywnie zakończona.

Zobacz też:
Wiedźmin 1 – CD Projekt zapowiada remake w Unreal Engine 5
CD Projekt straciło tytuł lidera na polskim rynku gamingowym
Netflix z reklamami nie cieszy się popularnością wśród widzów

Oceń ten post