• Ostatnia modyfikacja artykułu:1 rok temu

Microsoft szykuje się na kolejny krok w pełnym przejściu na Windowsa 11. Windows 10 nie będzie już przez nich sprzedawany.

Windows 11 zadebiutował na rynku już jakiś czas temu, ale wciąż nie jest najpopularniejszym systemem operacyjnym. Użytkownicy w dalszym ciągu wolą korzystać z 10 wersji Windowsa. Wielu z nich nie planuje też zbyt szybko upgrade’u a powody takiej decyzji są przeróżne. Niektórzy boją się o wydajność w grach, niektórzy o prywatność a jeszcze inni przyzwyczaili się po prostu do nowego interfejsu.

Przekrój rynku wypada dość niekorzystnie dla najnowszego systemu Microsoftu. Windows 10 odpowiada za prawie 68% wszystkich zainstalowanych systemów tej firmy. Windows 11 ma natomiast dla siebie jedynie 17%. Warto jednak dodać, że ostatnimi czasy jego udział coraz szybciej się zwiększa. To dość naturalny proces, ale wszystko idzie bardzo powoli.

Sprawdź: Jak usunąć bloatware z Windowsa?

Tymczasem, Microsoft ogłosił kolejny krok w wygaszaniu systemu Windows 10. Od 31 stycznia 2023 roku przestaną go po prostu sprzedawać. Oczywiście, mowa tutaj jedynie o dystrybucji cyfrowej, wersje pudełkowe czy klucze sprzedawane przez innych sprzedawców wciąż będą dostępne. No, przynajmniej do wyczerpania zapasów. Nie wygląda jednak na to, żeby miało to nastąpić zbyt szybko.

Microsoft wyraźnie zaznaczył też, że przestaje jedynie sprzedawać system Windows 10. Aktualizacje, wsparcie oraz usprawnianie zabezpieczeń antywirusowych wciąż będą działały. Firma zastrzega jednak, że potrwa to jedynie do 14 października 2025 roku. Na szczęście mamy więc sporo czasu na przesiadkę.

Zobacz też:
Microsoft stworzył AI kopiujące ludzki głos
ChatGPT stanie się częścią wyszukiwarki Bing od Microsoftu?
Windows 8.1 zbliża się do końca. Znamy datę zakończenia wsparcia

Oceń ten post