Firmę Razer doskonale znamy ze świetnej jakości sprzętu dla graczy, z charakterystycznym oświetleniem LED. Tym razem, wprowadzą na rynek… smart maseczkę wielorazową.
Razer zaprezentował po raz pierwszy projekt nowej maseczki wielorazowej już na targach CES 2021 w styczniu. Prawdę jednak mówiąc, dużo osób myślało, że projekt jest albo żartem, albo nie zostanie po prostu zrealizowany. Nic bardziej mylnego, jak ogłosiła firma, produkcja ruszy lada moment.
Sama maseczka wielorazowa Razer nie będzie mieć oczywiście nic wspólnego z produktami które znamy ze sklepów odzieżowych. Będzie to tak naprawdę bardzo solidny sprzęt elektroniczny.
Ranking: mysz gamingowa – najlepsze modele
Przede wszystkim, maseczka jest sztywna i wykonana z przyciemnianego przezroczystego plastiku – nie będzie więc przepuszczała jakiegokolwiek powietrza. Bo bokach znajdą się za to dwa otwory z filtrami antybakteryjnymi i wentylatorami.
Maseczka Razer jest przezroczysta, aby umożliwić osobom głuchym czytanie z ruchu naszych ust. Trzeba przyznać, że to bardzo miły gest producenta, o którym niemal każdy zapomniał w dobie pandemii.
Dodatkowo, w środku znajdziemy również dwa mikrofony. Wentylatory mają za to wbudowane głośniki. Wszystko po to, aby każdy słyszał nas głośno i wyraźnie, kiedy nosimy maseczkę. Oczywiście, urządzenie będzie przez to wymagało ładowania. Producent zaznacza jednak, że nie trzeba będzie robić tego zbyt często.
Jak na razie, nie znamy oficjalnej ceny ani daty premiery. Razer musi otrzymać jeszcze certyfikat FDA żeby móc sprzedawać maseczkę jako faktyczny produkt przeciwwirusowy.
Zobacz też:
Razer Blade 15 z RTX 3070 i ekranem 144 Hz coraz tańszy
Okulary Razer Anzu mają wszystko, czego potrzebujesz
Maseczka wielorazowa AirPop śledzi twój oddech
Źródło: The Verge