Signal opublikował na swoim blogu bardzo ciekawy post dotyczący reklam. Jak się okazuje, Facebook nie zgadza się na ich publikacje.
Na pewno słyszeliście już o komunikatorze Signal. Ich główne motto to po prostu prywatność i bezpieczeństwo – nie tylko więc nie zbierają prawie żadnych danych o użytkownikach, ale mogą pochwalić się też rewelacyjnym szyfrowaniem i zabezpieczeniami.
Jakiś czas temu, firma Cellebrite zajmująca się tworzeniem urządzeń do hackowania telefonów ogłosiła nawet, że po wielu miesiącach pracy udało im w końcu złamać się zabezpieczenia tego komunikatora. Niestety dla nich, miesiąc później to Signal złamał ich wszystkie narzędzia, czyniąc je znowu bezużytecznymi.
Signal stworzył wyjątkową kampanię marketingową
W między czasie, postanowili oni pokazać użytkownikom Instagrama, jak wiele wie o nich serwis. Zamówili więc w serwisie kampanię reklamową, spersonalizowaną idealnie pod wybranych użytkowników.
Co ciekawe, nie była to jednak prawdziwa reklama. Zamiast tego, użytkownicy widzieli po prostu niebieskie plansze z logiem Signal, opowiadające im kim są, gdzie mieszkają i co lubią. Wrażenie było dość piorunujące – dane okazywały się niesamowicie dokładne. Zobaczcie zresztą sami.
Jak nietrudno się domyślić, Facebook bardzo szybko zablokował ich konto i nie zgodził się na dalszą emisję reklam. Ciężko im się dziwić, nie chcą przecież raczej informować użytkowników o tym jak dużo danych zbierają i sprzedają. A Instagram jest w tym niestety niechlubnym rekordzistą, reklamodawcom sprzedają aż 75% zebranych o nas informacji.
W ramach zabawnej ciekawostki warto też dodać, że ostatni wyciek danych z Facebooka udowodnił że z Signala korzysta sam… Mark Zuckerberg! Daje do myślenia, prawda?
Zobacz też:
Komunikator Signal został zablokowany w Chinach
Telegram wprowadzi grupowe szyfrowane rozmowy wideo
Instagram Kids – senatorzy mają kilka wątpliwości co do projektu
Źródło: Signal