• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

Netflix zaprezentował nam ostatnio kolejny sezon długo wyczekiwanej produkcji. Niestety, nowy Wiedźmin nie wszystkim przypadł do gustu.

Bez wątpienia, Wiedźmin to jeden z ważniejszych tytułów na Netflixie. Wyraźnie wskazują na to budżet i statystyki oglądalności. Swego czasu był zresztą najchętniej oglądanym serialem wszech czasów na tej platformie. Premiera drugiego sezonu była więc naprawdę sporym wydarzeniem, a oczekiwania fanów były jeszcze większe.

Niestety, wygląda na to, że nie do końca udało się je spełnić! Fani z całego świata zorganizowali petycję internetową o odwołanie showrunnerki Lauren Schmidt Hissrich ze swojego stanowiska. Ich zdaniem, drugi sezon Wiedźmina był absolutnie niesatysfakcjonujący i zepsuto potencjał tego serialu.

Sprawdź: Telewizor 65 cali – najlepsze modele

Ciężko jednak nie zauważyć, że petycje internetowe jeszcze nigdy zbyt wiele nie zmieniły. W dodatku, jak na razie podpisało ją nieco poniżej 4000 użytkowników, wynik nie jest więc zbyt imponujący. Niemniej, samo to, że powstała już o czymś świadczy. Opinie internautów faktycznie są dosyć mieszane. Niemal wszyscy chwalą świetne zdjęcia i efekty specjalne, ale pojawia się mnóstwo głosów, że fabuła jest po prostu słaba.

Jak się okazuje, Netflixowy Wiedźmin niezbyt pokrywa się z książkami Andrzeja Sapkowskiego. Twórcom nie udało się jednak stworzyć fabuły, która jakkolwiek kompensowałaby to widzom. Warto jednak zaznaczyć, że krytycy przyznają nowemu sezonowi bardzo dobre opinie!

Czy Netflix przejmie się tą petycją? Z pewnością nie. Ale być może chociaż w minimalnym stopniu posłuchają głosu fanów przy tworzeniu kolejnego sezonu. A, jeśli czujecie taką potrzebę, to pod petycją możecie podpisać się o tutaj.

Zobacz też:
Ubisoft trafił pod celownik PETA za minigrę w Far Cry 6
Spotify wprowadza teledyski i ogłasza współpracę z Netflixem
Netflix zarobił prawie miliard dolarów na Squid Game

3.2/5 - (4 votes)