Nowa karta graficzna Intel Arc A730M doczekała się pierwszych testów. Niestety, jest znacznie gorzej niż oczekiwaliśmy.
Już lada moment na rynku pojawią się nowe karty graficzne od Intela. Bez wątpienia jest to jedno z bardziej wyczekiwanych wydarzeń na rynku komputerowym. Po raz pierwszy ktoś przecież odważył się podnieść rękę na panujący od ponad dekady duopol Nvidii i AMD. Pozostaje jednak pytanie, czy Intel sprosta temu zadaniu a sytuacja staje się coraz mniej pewna.
Po raz pierwszy doczekaliśmy się rzeczywistego testu wydajności modelu Intel Arc A730M. Układ został przetestowany w laptopie gamingowym Mechanic Dawn Exploration Edition 2022. To drugie najmocniejsze GPU jakie wypuści Intel, a w jego środku znajdziemy 24 rdzenie Xe i 24 jednostki RT. Intel obiecywał nam więc wydajność względnie zbliżoną do RTX 3070.
Sprawdź: Karta graficzna do gier – jaki model wybrać?
Niestety, test okazał się po prostu rozczarowujący. Wydajność karty Intel Arc A730M nawet na chwilę nie zbliżyła się do RTX 3070. Zamiast tego, mówimy raczej o poziomie najsłabszego modelu RTX 3050. Co gorsza, recenzent wskazał też na bardzo wysokie i losowe spadki klatek na sekundę, powodujące „pokaz slajdów”.
Oczywiście, Intel ma jeszcze trochę czasu na dopracowanie sterowników. Problem z zawieszaniem się gier zostanie więc raczej wyeliminowany. Niestety, wydajności nie da się w ten sposób naprawić. Bardzo niekorzystnie rzutuje to również na flagowy model, czyli Arc A770M – czy jego wydajność również będzie wyraźnie słabsza od tej zapowiadanej?
Zobacz też:
Intel łagodzi zasady zatrudniania byłych pracowników
Arc Alchemist – znamy sugerowane ceny kart graficznych Intela
Intel próbował opatentować architekturę Zen od AMD?