Disney przeprowadził kolejne cięcia budżetowe. Tym razem z pracą pożegnali się pracownicy działów odpowiedzialnych za metaverse i VR.
Jak zapewne doskonale wiecie, Facebook zmienił jakiś czas temu nazwę na Meta. Oczywiście, chodziło im o pokazanie, że to właśnie wirtualna rzeczywistość i metaverse są przyszłością nie tylko firmy, ale też całego świata technologii. Na początku, wszyscy zareagowali dość entuzjastycznie. Szybko okazało się jednak, że cały projekt to raczej spory niewypał. Meta straciła miliardy dolarów na swoim pomyśle.
Sprawdź: Gogle VR – najlepsze modele
Wygląda na to, że inne firmy również orientują się powoli, że idea metaverse to wyjątkowo nietrafiony projekt i zwyczajna strata pieniędzy. Disney zdecydował się zatem na dość spore oszczędności. Z pracą u giganta rozrywkowego pożegna się w trzech turach aż 7 tysięcy osób. Wśród nich znajdują się całe działy VR i metaverse. Tak naprawdę oznacza to, że oba z nich przestają właśnie istnieć – pomysł został porzucony zanim zaprezentowano cokolwiek interesującego.
Warto pamiętać, że Disney miał bardzo ambitne plany. VR i metaverse reklamowali jako następną wielką rewolucję w opowiadaniu historii. Cóż, okazuje się, że nie będzie rewolucji ani nawet ewolucji. Wirtualna rzeczywistość zwyczajnie nie wzbudza aż tak dużego zainteresowania użytkowników. Wydaje się również, że pozostanie już to w takiej postaci. Gogle VR nie sprzedają się najlepiej a firmy przystopowały nieco z wypuszczaniem kolejnych egzemplarzy. Technologia zwyczajnie nie przyjęła się aż tak dobrze jak oczekiwały tego niektóre firmy.
Zobacz też:
Meta traci nieprawdopodobne pieniądze na metaverse
Disney żąda ujawnienia danych osób odpowiedzialnych za spoilery z MCU
Netflix z reklamami nie cieszy się popularnością wśród widzów