Google wciąż chce podbić rynek AI. Tym razem pracują nad chatbotami udającymi celebrytów i znane osoby.
Google pracuje nad nowymi chatbotami opartymi na sztucznej inteligencji, które będą wzorowane na celebrytach i influencerach z YouTube. Wygląda na to, że ich strategia nie jest ani ciekawa, ani przydatna ani nawet nowoczesna. Startup Character.Ai robi to od dawna z dość niskim powodzeniem. Ale cóż, nie wyszedł Bard, może wyjdzie to coś.
Google rzekomo (jak podaje The Information) planuje nawiązać współpracę z wpływowymi osobami i celebrytami, a także pracuje nad funkcją umożliwiającą użytkownikom tworzenie własnych chatbotów poprzez opisanie ich osobowości i wyglądu – coś, co już oferuje Character.ai. Co ciekawe, Noam Shazeer, współzałożyciel Character.ai, jest byłym inżynierem Google, który stworzył podwaliny pod ich nowoczesne modele AI.
Sprawdź: Prompt engineering – co to jest? Czy to zawód przyszłości?
Na razie nie wiadomo, z jakimi gwiazdami i influencerami Google nawiąże współpracę. Meta już wykorzystuje osobowości takie jak, Mr. Beast, Snoop Dogg, Tom Brady czy Paris Hilton, podczas gdy Character.ai oferuje chatboty oparte na politykach, filozofach, fikcyjnych postaciach, a nawet przedmiotach.
Bardzo możliwe, że chatboty Google mogą być jedynie eksperymentem, który na początku pojawi się w Google Labs – stronie internetowej firmy poświęconej produktom eksperymentalnym. Wątpliwe, żeby miał być to jakiś flagowy produkt. Meta poległa na całej linii, a wspomniane wielokrotnie Character.Ai nie jest jakieś specjalnie popularne. Nic nie wskazuje na to, żeby w tym przypadku była szansa na inny los.
Zobacz też:
Slack trenuje AI na naszych prywatnych wiadomościach i plikach
Sztuczna inteligencja zmienia rynek IT na naszych oczach
OpenAI – pracownicy ostrzegają przed ryzykiem związanym z AI