Amazon słynie z wielu interesujących rzeczy, niestety, fatalne warunki pracy to dalej jedna z nich. Tym razem, głos zabrali kierowcy.
Tym razem, na złe warunki pracy skarżą się dostawcy Amazona. Pandemia COVID-19 bardzo mocno podniosła obroty giganta e-commerce, w szczególności w Stanach Zjednoczonych. Dla dostawców oczywiście oznaczało to coraz więcej pracy.
Wyśrubowane normy i zasady
Zasady dla kierowców Amazon są bardzo surowe i ściśle przestrzegane. Najważniejsza z nich to to, że każda paczka znajdująca się w samochodzie musi zostać dostarczona. Kierowca nie może wrócić z nimi z powrotem na magazyn.
Sprawdź wybrane przez nas fajne gadżety
Niestety, dostawcy skarżący się na fatalne warunki pracy twierdzą, że normy przyjęte przez Amazon są nie do spełniania dla zwykłego śmiertelnika. Chyba że ten zamiast samochodu miałby swój prywatny helikopter.
Amazon zapewnia złe warunki pracy dla kierowców.
Dodatkowo, kierowca nie może liczyć niemal na żadne przerwy podczas pracy. Każdy postój lub zboczenie z trasy na dłużej niż 3 minuty (czyli maksymalny możliwy czas doręczenie paczki pod drzwi klienta) skutkuje natychmiastowym telefonem od przełożonych wymagających wyjaśnienia.
Kombinacja tych dwóch czynników spowodowała, że niektórzy kierowcy mieli niemal czternastogodzinne zmiany bez absolutnie żadnej przerwy. Biorąc pod uwagę, że Amazon zatrudnia zewnętrzne firmy do zarządzania flotą, pracownicy nie mogą nawet strajkować lub się zorganizować. Przyznacie sami, że to tragiczne warunki pracy.
Tak długie zmiany są nie tylko bardzo szkodliwe dla samych kierowców. Są też niebezpieczne dla otoczenia. Nigdy nie powinniśmy prowadzić pojazdu dłużej niż 4-5 godzin bez przynajmniej jednej krótkiej przerwy.
To zapewne nie pierwsza i nie ostatnia tego rodzaju zła praktyka biznesowa względem pracowników Amazon. Dziwi jednak to, że tak duża firma pozwala sobie na tak olbrzymie straty wizerunkowe.
Zobacz też:
#boycottAmazon – klienci wspierają pracowników Amazon
Amazon zmienił ikonę aplikacji. Przypominała ludziom… Hitlera
Amazon instaluje kamery AI w samochodach dostawczych
Źródło: The Guardian