Microsoft kupuje Activision Blizzard. Wszystkie plotki okazały się w 100% prawdziwe – kwota przejęcia robi spore wrażenie.
Ostatnimi czasy mogliśmy natknąć się w internecie na plotkę, jakoby Microsoft był zainteresowany kupnem Activision Blizzard. Uczciwie jednak mówiąc, należało ją raczej włożyć między bajki. Wydawało się to zdecydowanie zbyt dużym zakupem dla giganta z Redmont, szczególnie biorąc pod uwagę nieciekawą kondycję Blizzarda.
Firma znajduje się obecnie w olbrzymim kryzysie – na jaw wyszło mnóstwo przypadków molestowania i mobbingu. Co jednak znacznie gorsze, były one zamiatane pod dywan. W związku z kryzysem personalnym przełożyli więc premierę swoich najważniejszych tytułów i odwołali BlizzCon 2022.
Wygląda jednak na to, że Microsoft postanowił wykorzystać ten moment kryzysu. Ogłosili, że kupują firmę za „gotówkę”. Za jedną akcję zapłacili 95 dolarów. Cała transakcja wyniosła więc 68 miliardów dolarów i jest prawdopodobnie największą taką akcją w branży gamingowej.
Sprawdź: Słuchawki gamingowe – najlepsze modele
Wiemy też, że Activision Blizzard nie zachowa zbyt dużej niezależności. Cała firma będzie podlegała bezpośrednio pod Microsoft Gaming. Oznacza to, że CEO firmy Bobby „niezatapialny” Kotick prawdopodobnie pożegnał się właśnie z posadą. Pracownicy są zapewne uradowani.
W normalnych okolicznościach uznalibyśmy przejęcie Blizzarda za bardzo szkodliwe dla rynku. Biorąc jednak pod uwagę sytuację firmy, być może wyjdzie to im na dobre. Microsoft jest znany z bardzo wysokiej etyki pracy, czyli czegoś, czego zdecydowanie zabrakło Blizzardowi.
Jak odbije się to na całym rynku gier? Na ten moment jest za wcześnie, żeby cokolwiek spekulować.
Zobacz też:
Bobby Kotick jest gotowy na odejście z Activision-Blizzard
Kalifornia pozywa Activision Blizzard za kulturę “nieustannego molestowania seksualnego”
Overwatch 2 i Diablo IV opóźnione. Premiera najwcześniej w 2023