Amazon bije na alarm. Firma już wkrótce może nie być w stanie pozyskiwać nowych pracowników. Grożą im olbrzymie braki kadrowe.
Mogłoby się wydawać, że Amazonowi nie zagraża już absolutnie nic. W końcu mówimy tutaj o nieprawdopodobnie gigantycznej firmie, zajmującej się tak naprawdę wszystkim. Mają przecież nawet swoje własne linie lotnicze czy serwisy multimedialne. Tymczasem, firma stanęła przed dość sporym problemem. W dodatku, bardzo ciężko na niego zapracowali.
Jak wynika z wewnętrznych dokumentów Amazona, firma będzie już wkrótce miała problem z pozyskiwaniem wystarczającej liczby pracowników. Złożyły się na to dwa proste czynniki. Pierwszym z nich jest stały rozwój firmy i budowa coraz to nowszych magazynów. Miejsc pracy będzie po prostu za dużo w stosunku do potencjalnych pracowników.
Drugi powód jest nieco bardziej oczywisty – mało kto chce pracować w Amazonie. Zwykle, zatrudnienie wynika z braku dostępnych lepszych opcji. W końcu firma od lat słynie z absurdalnie wręcz złego podejścia do swoich podwładnych i masowego wykorzystywania pracowników. Wszyscy słyszeliśmy przecież chociażby o problemach z przerwą na toaletę czy nakazaniu pracy podczas tornada.
Wewnętrzne badania przeprowadzone przez firmę bardzo wyraźnie udowodniły, że jeśli Amazon będzie kontynuował wszystkie swoje działania w niezmienionej formie, to do 2024 zabraknie mu pracowników. Konieczna jest spora restrukturyzacja i duża zmiana w systemie płac. Dodatkowo, firma musi zacząć bardzo mocno dbać o utrzymywanie pracowników i skończyć z dużą rotacją. Jedna rzecz nie ulega jednak wątpliwości – skorzystają pracownicy.
Zobacz też:
Amazon Prime Day po raz pierwszy w Polsce
Amazon odnotował 3,8 mld dol. strat w pierwszym kwartale 2022
Metro Goldwyn Mayer zostało oficjalnie przejęte przez Amazona
