• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

Ransomware. Do sieci wycieka coraz więcej wewnętrznych danych CD Projekt. Twórcy Cyberpunk 2077 mają “powód by sądzić”, że skradzione dane są udostępniane bez ich wiedzy i zgody.

CD Projekt RED podaje, że dane skradzione w niedawnym ataku ransomware, w tym szczegóły dotyczące pracowników i prac nad grami, są obecnie rozpowszechniane w internecie.

W oświadczeniu firmy czytamy, że ma ona powodu by sądzić, że nielegalnie skradzione dane są nie tylko udostępniane w sieci, ale także mogą być przerabiane. Po co ktoś chciałby je edytować? To zrozumiałe – można w ten sposób znacznie wpłynąć na reputację firmy. Wyobraź sobie, że ktoś przechwytuje dane o pracownikach i nagle do sieci trafia informacja, że firma płaci ludziom niskie wynagrodzenia, mimo że tak nie jest. Tego typu manipulacje są więc możliwe. Jeśli trafisz na dane o CD Projekt, których nie udostępniła sama firma, weź pod uwagę, że niekoniecznie są one wiarygodne.

Twórcy Wiedźmina 3 twierdzą też, że nie mogą potwierdzić, jakie konkretnie dane trafiły w ręce cyberprzestępców. Wierzą, że udostępniane informacje mogą zawierać dane kontrahentów, jak i dane związane z grami, w tym tytułami Wiedźmin 3, Gwint oraz Cyberpunk 2077. Mogą to być również prywatne informacje zarówno byłych, jak i obecnych pracowników.

Studio przyznało wcześniej, że nie podda się żądaniom hakerów, ale ma świadomość, że prawdopodobnie doprowadzi to do wycieku danych. Wygląda na to, że ten scenariusz właśnie zaczyna się spełniać.

CD Projekt zhakowany. Co dalej?

Hakerzy stwierdzili, że ujawnią dane firmy, w tym przekażą wiele informacji do dziennikarzy z branży gamingowej. Wszystko to ma sprawić, że serwisy gamingowe miałyby sporo materiału na temat firmy i jej działań. Wcześniej informowaliśmy też, że hakerzy sprzedali podobno dane CD Projektu na aukcji w dark webie. Do tej pory jednak nie było żadnego potwierdzenia, że faktycznie tak się stało.

Firma współpracuje obecnie z organami ścigania, w tym z Komendą Główną Policji w Polsce, jak i Interpolem i Europolem.

Sprawdź: Smart home

Od czasu nieudanej premiery Cyberpunka 2077, gdzie wersje na PS4 i Xbox One były w zasadzie niegrywalne, ale też pojawiło się mnóstwo błędów i glitchy, CD Projekt boryka się z wieloma problemami. Nic nie wskazuje na razie na to, aby sytuacja firmy mogła się w najbliższym czasie poprawić.

Zobacz też:
Nowe ataki ransomware na niezabezpieczone serwery Microsoft Exchange
Windows ma domyślne narzędzie do ochrony przed ransomware

Źródło: LaptopMag.com

Oceń ten post