• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 lata temu

Nareszcie doczekaliśmy się premiery Dying Light 2, czyli kontynuacji hitu naszego rodzimego studio Techland. Niestety, gra jest bombardowana negatywnymi recenzjami.

Na Dying Light 2 czekał chyba każdy gracz komputerowy, a w szczególnie z polski. W końcu to kolejny już tytuł naszej rodzimej produkcji, który śmiało może walczyć z grami AAA. A mamy w tej kwestii dość mocny niedosyt po średnio udanym (a to i tak lekki eufemizm) Cyberpunku 2077. Na szczęście, wygląda na to, że jest całkiem solidnie!

Sprawdź: Monitor gamingowy 4K – najlepsze modele

Przede wszystkim skupmy się na pozytywach. Już dzień po premierze Dying Light 2 pobiło kilka przyjemnych rekordów. Przede wszystkim, jednocześnie zagrały w nią 274 tysiące osób. To rewelacyjny wręcz wynik! Tytuł z miejsca stała się więc 5 najpopularniejszą grą na Steamie. Przy okazji, zgarnęła statuetkę dla najpopularniejszej gry o zombie wszech czasów na tej platformie. A warto dodać, że konkurencja jest bardzo mocna, mamy przecież Left 4 Dead 2!

Włoscy gracze wściekli na Dying Light 2

Niestety, Dying Light jest wręcz bombardowane negatywnymi recenzjami. Warto jednak dodać, że nie do końca chodzi tutaj o jakieś konkretne błędy czy niską grywalnośc. Znaczna część złych recenzji pochodzi od włoskich graczy, którzy nie mogą wybaczyć twórcom braku wsparcia dla ich języka! Niektórzy użytkownicy są również bardzo niezadowoleni z faktu wykorzystania zabezpieczeń antypirackich Denuvo, które pogarszają jakość rozgrywki.

Czy pomimo tych negatywnych recenzji nowe Dying Light możemy uznać jako sukces? Cóż, nie ma co do tego nawet najmniejszych wątpliwości! Jest naprawdę dobrze, a tytuł z miejsca trafił na półkę AAA.

Zobacz też:
GTA 6 – Rockstar Games potwierdza, że prace już ruszyły
CD Projekt Red wyda kolejną grę w świecie wiedźmina
Sony kupuje Bungie – twórców Halo i Destiny

Oceń ten post