Fałszywe recenzje to nie tylko plaga internetu, ale też całkiem niezły biznes. Facebook usunął w niecałe dwa miesiące ponad 16 tysięcy grup nimi handlujących.
Opinie i recenzje innych użytkowników to często jedno z najważniejszych kryteriów którymi kierujemy się przy wyborze produktów do kupienia. O ile, opinie pochodzą z zaufanego źródła, takiego jak znajomi czy rodzina nie ma w tym nic złego. Często jednak, piszą je po prostu boty, w dodatku na zamówienie.
Sprawdź: Smart home – co to w ogóle jest? Co musisz wiedzieć?
Problem w szczególności dotyczy sklepu Amazon. Im więcej pozytywnych recenzji, tym bardziej promowany jest przecież produkt. Sprzedawcy walczą więc bardzo zaciekle o każdą dobrą opinię. Niestety, niektórzy z nich nie są do końca uczciwi, a przez to ci uczciwi zostają mocno w tyle.
Facebook bierze się za oszustów?
Facebook wziął się jednak bardzo na poważnie za oczyszczenie swojego serwisu z oszustów. To właśnie w nim najprościej można było zamówić i sprzedać fałszywe recenzje. Jak na razie, w ciągu niecałych dwóch miesięcy usunął on aż 16 tysięcy grup się tym zajmujących.
Większość z nich była wręcz fabrykami z ponad 50 tysiącami aktywnych członków. Doskonale obrazuje to, jak olbrzymia jest skala tego problemu.
Intensywnie pracujemy, aby rozwiązać ten problem. Nieuczciwe działania są zabronione na naszych platformach. Oferowanie fałszywych recenzji lub handel nimi jest jak najbardziej jednym z nich. Powiedział przedstawiciel Facebooka
Oczywiście, same działania prowadzone przez platformę społecznościową to za mało. Jeśli Facebook uniemożliwi handel recenzjami, ten przeniesie się po prostu gdzie indziej. Piłka jest zdecydowanie po stronie samych sklepów internetowych. Dobrą praktyką jest między innymi możliwość napisania recenzji dopiero po pewnym czasie od kupna przedmiotu.
Zobacz też:
Fałszywe recenzje zalewają Amazon
Facebook zhakowany. Sprawdź czy twój e-mail wyciekł do sieci
Facebook może mieć problemy prawne po przejęciu Giphy
