• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 tygodnie temu

Rynek przeglądarek wciąż znajduje się w stagnacji. Google Chrome dalej jest niekwestionowanym liderem.

W kwietniu 2024 roku na rynku przeglądarek internetowych pojawiły się niewielkie zmiany. Na rewolucję nie ma jednak co liczyć. Stagnacja wciąż widoczna jest gołym okiem. Liderem wciąż jest Google Chrome, którego pozycja raczej nie jest zagrożona. Niemniej, uczciwie dodać należy, że przeglądarka jest coraz mocniej podgryzana przez całkiem sprawną konkurencję, która absolutnie nie próżnuje.

Chrome nadal pozostaje niekwestionowanym liderem wśród konkurentów. Co ciekawe, udało się nawet zwiększyć swój udział na rynku destkopowym. Co prawda o niewiele, ale wzrost to wzrost. Aktualnie jest to 65,94%, czyli o 0,17% więcej niż miesiąc temu. Microsoft Edge zanotował również niewielki wzrost, będąc obecnym na 12% komputerów w zeszłym miesiącu, co oznacza wzrost o 0,12%.

Na komputerach stacjonarnych, podium uzupełnia Safari firmy Apple, zajmując trzecie miejsce z udziałem rynkowym wynoszącym 8,44%, co oznacza spadek o 0,19%. Mogłoby to pokrywać się z nieco słabszą sprzedażą Maców, ale osobiście doszukiwałbym się tutaj raczej błędów statystycznych i nie tworzył zbyt dużych teorii. Co ciekawe, Safari na desktopie wyprzedziło Firefoxa, który ma udział wynoszący zaledwie 6,67%.

W przypadku urządzeń mobilnych, sytuacja jest podobna: Chrome nadal dominuje, z udziałem wynoszącym 65,68%, co oznacza wzrost o 0,39%. Safari zajmuje drugie miejsce z 23,75%, a podium zamyka Samsung Internet z udziałem rynkowym na poziomie 4,33%. Jak widać, rynek jest w bardzo głębokiej stagnacji. A wiecie, że istnieje mobilny Edge? Ja też nie wiedziałem, ale korzysta z niego aż 0.39% użytkowników, czyli prawie każdy pracownik Microsoftu.

Zobacz też:
Google Chrome na Androida otrzyma wkrótce nową funkcję
YouTube celowo spowalnia w przeglądarce Firefox
Najważniejsze skróty klawiszowe MacOS – wskazówki i porady

Oceń ten post