Lubicie kupować coś na własność? Niestety, Steam raczej nam na to nie pozwoli. Gry są tylko wypożyczane i nie możemy ich przekazać.
Rynek dystrybucji gier dość mocno zmienił się przez ostatnie 10 lat. Nie kupujemy już gier w pudełku z płytą i instrukcją. Zamiast tego mamy cyfrowe kody, które wpisujemy w platformę taką jak Steam czy Epic a gra jest przypisana do naszego konta. To z jednej strony wygodne, ale z drugie problematyczne. Nie jesteśmy bowiem właścicielami tego co kupujemy. Dochodzi więc od kuriozalnych sytuacji – użytkownicy nie będą mogli przekazać swojej biblioteki gier po śmierci.
Sprawdź: Mysz gamingowa – najlepsze modele
Potwierdziło to wsparcie techniczne Steam, kiedy pewien gracz, czy może uwzględnić swoją bibliotekę Steam w testamencie. Pracownik odpowiedział, że konta i gry Steam są nieprzenoszalne, a użytkownicy nie mogą przekazać dostępu do konta ani połączyć jego zawartości z innym kontem. Oznacza to, że konto, przynajmniej oficjalnie, umiera wraz z użytkownikiem.
Dlaczego przynajmniej oficjalnie? Bo zapis jest trochę fasadowy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby przekazać komuś adres e-mail i hasło i w ten sposób przekazać mu całe konto Steam, prawda? Nie jest to jednak oficjalna droga a sama platforma teoretycznie na to nie zezwala. Nie wiadomo, czy platforma zmieni swoją politykę w tej kwestii, ale dopóki obowiązują obecne zasady, gracze nie będą mogli oficjalnie przekazać swoich kont. Pytanie też, czy platforma zacznie z czasem flagować konta, które mogą wydawać się przekazane. Ale to bardzo wątpliwe.
Zobacz też:
Valve zostanie przejęte przez Microsoft? Lepiej nie ufać plotkom
Valve zmienia zasady zwrotów gier na Steamie
Steam ma dla nas najwyższe ceny na świecie – dlaczego?
