• Ostatnia modyfikacja artykułu:3 lata temu

Masz już absolutnie dosyć ciągłych wideokonferencji? Bolą Cię uszy od słuchawek i pieką oczy od ciągłego wpatrywania się w monitor? Zoom Escaper jest w takim razie idealnym narzędziem dla Ciebie.

Jak pisaliśmy niedawno, wideokonferencje są dla nas bardzo męczące. Szczególnie pod względem psychicznym. Często jednak nie możemy ich opuszczać lub nie wypada nam wyłączyć kamery i mikrofonu.

Zoom Escaper to narzędzie, które pozwoli Ci w sprytny sposób uniknąć paru przyszłych spotkań. Wszystko dlatego, że szybko staniesz się najgorszym możliwym uczestnikiem konferencji.

Narzędzie to po prostu zupełnie darmowy widget działający poprzez przeglądarkę internetową. Jedyne co musimy zrobić, aby go uruchomić to wejść na stronę i dać jej uprawnienia do nagrywania dźwięku.

Okrutne możliwości Zoom Escaper

Od tej chwili, będziemy mogli „upiększyć” nieco jakość naszego głosu na Zoomie. Opcji mamy aż 8, każda z nich jest równie paskudna co pozostałe.

Echo – pozwala ustawić duże opóźnienia i echo w naszym głosie. Wyobrażacie sobie słuchać przez parę godzin kogoś z gigantycznym opóźnieniem na Zoomie? Nawet najtwardsi zrezygnują po 10 minutach.
Bad Connection – czyli symulator złego łącza internetowego. Nasz dźwięk będzie pełen zakłóceń i urywał się w losowych momentach. Wymówka idealna!
Upset baby – czyli płacz dziecka w tle. Wasi współpracownicy z pewnością pozwolą wam odpuścić sobie calla, jeśli mieliby słuchać tego przez następne 3 godziny.
Man Weeping – czyli płacz dorosłego w tle. Jest na tyle niepokojący, że z pewnością ktoś spyta czy wszystko w porządku.
Wind – wiatr wiejący prosto w mikrofon? Niezbyt przyjemny dźwięk.
Dogs – czyli nasi kochani czworonożni przyjaciele szczekający bez przerwy obok mikrofonu.
Construction – dzięki tej opcji przeniesiemy się na środek placu budowy. Przyznacie, że wideokonferencja brzmi lepiej z wiertarką udarową w tle.
Urination – czyli ktoś bardzo głośno oddający mocz tuż obok naszego komputera.

Co najlepsze, sami nie będziemy słyszeli żadnych z tych odgłosów. Staniemy się po prostu nieznośni dla współrozmówców. Oczywiście nie polecamy korzystania z takiego narzędzia, informujemy jedynie o jego dostępności. Tak w razie czego.

Zobacz też:
Zoom zamienił prawnika w kota podczas posiedzenia sądu
Zoom stawia na fun – dodaje efekty Studio Effects
Będzie poczta Zoom? Firma wykracza poza rozmowy wideo

Źródło: The Verge

Oceń ten post