Maj to dla wielu z nas początek sezonu rowerowego. Podpowiadamy więc jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą!
W dzisiejszych czasach coraz więcej osób korzysta z rowerów jako środka transportu, zarówno w mieście, jak i poza nim. Rower stał się także popularnym sposobem na spędzanie czasu wolnego. Spowodowało to, że większość nowych modeli jest obecnie dość droga! A to przyciąga złodziei. Bezwzględnie należy więc pamiętać o tym, żeby prawidłowo go zabezpieczyć.
Jak zabezpieczyć rower? Po pierwsze, zadbajmy o dobre praktyki
Z pewnością znacie stare przysłowie „Okazja czyni złodzieja”. Jest ono jak najbardziej prawdziwe! Musimy więc zadbać o to, aby takiej okazji nie stwarzać. Zanim przejdziemy zatem do zabezpieczeń w postaci linek czy łańcuchów warto omówić kilka dobrych praktyk, które koniecznie należy stosować. Bez tego, żadna porada na temat tego jak zabezpieczyć rower nie będzie miała sensu!
Postaw na bezpieczne miejsca
Przede wszystkim, skupmy się na tym, aby pozostawiać nasz rower w bezpiecznych miejscach. To absolutna podstawa – im więcej ludzi przechodzi dookoła tym złodziejowi trudniej będzie sforsować zabezpieczenia. Każdy zwróci przecież uwagę na kogoś grzebiącego przy lince, prawda?
Zdecydowanie warto zostawiać więc nasz rower w publicznych miejscach, uczęszczanych przez wiele ludzi. Nawet jeśli będzie to wymagało od nas drobnego spaceru do miejsca docelowego to zdecydowanie warto to zrobić. Równie istotne może być znalezienie miejsca objętego monitoringiem – dość skutecznie może on zniechęcić złodzieja.
Ale mimo to schowaj rower na noc!
Mimo wszystko, należy unikać pozostawiania roweru na dłuższy czas nawet w najbezpieczniejszych miejscach publicznych, szczególnie nocą. Lepszym rozwiązaniem jest przechowywanie go w miejscach, takich jak zamknięte garaże, piwnice czy pomieszczenia gospodarcze lub wózkownie.
W nocy nawet najpopularniejsze miejsca są wyludnione, a ciemność sprzyja dodatkowo złodziejom, którzy mogą uniknąć w ten sposób monitoringu czy wścibskich spojrzeń. Jeśli będą mieli wystarczająco dużo czasu to nawet najlepszy zamek im nie przeszkodzi.
Nie odchodź nawet na chwilę
Skoro jesteśmy już przy zamkach, to pamiętajmy, że należy korzystać z nich w każdym momencie, w którym tracimy nasz rower z oczu. Pozostawienie go niezabezpieczonego nawet na kilka minut może spowodować, że ktoś nieuczciwy nim po prostu odjedzie. Nawet wejście do sklepu po wodę jest złym pomysłem, jeśli nie mamy akurat zabezpieczenia pod ręką albo miejsca, do którego można podpiąć rower.
Nie każde miejsce nadaje się do przypięcia roweru
Skoro jesteśmy już przy przypinaniu roweru, to koniecznie warto pamiętać o tym, że nie każde miejsce się do tego nadaje. Oczywiście, najbezpieczniejszym z nich są po prostu dedykowane stojaki rowerowe wykonane z solidnego metalu. Alternatywnie, można skorzystać ze znaków drogowych czy latarni – upewnijcie się jednak wtedy, czy wasz rower nie będzie przeszkadzał kierowcom lub przechodniom.
Fatalnym pomysłem jest jednak przypinanie roweru do chociażby cienkiej metalowej siatki – jest ona przecież znacznie prostsza do rozerwania niż wasze zapięcie. Przy okazji, z tego samego powodu pamiętajcie o tym, że rower przypinamy za ramę a nie za koło! Inaczej wasz rower może skończyć jak na obrazku poniżej.
Sprawdź: Domowa siłownia – rower stacjonarny OVICX Q200B
Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą? Na jakie zabezpieczenia postawić?
Podstawowym sposobem na zabezpieczenie roweru jest oczywiście dobrej jakości zamek. Wyróżniamy tutaj 4 główne rodzaje – linki, łańcuchy, u-lock i zabezpieczenia składane. Zanim omówimy każde z nich pamiętajcie o jednej rzeczy – żadne z nich nie powstrzyma całkowicie doświadczonego złodzieja. Każdy zamek jest możliwy do sforsowania. Pytanie brzmi raczej jak długo to zajmie.
Linki do roweru, czyli kategoryczne nie
Podstawowe i przy tym najtańsze zabezpieczenie to prosta linka do roweru. Niestety, spełnia ona tak naprawdę jedynie funkcję uspokajania naszego sumienia. Zastosowane materiały i konstrukcja sprawiają, że jest to najmniej skuteczne zabezpieczenie, które można wybrać. Linki są łatwe do przecięcia nawet dla początkujących złodziei, a ich stosowanie może skończyć się utratą roweru. Warto stosować je tylko i wyłącznie do zabezpieczenia roweru na kilka minut, chociażby przy wyjściu do sklepu.
Łańcuch, czyli zbliżamy się do akceptowalnego poziomu bezpieczeństwa
Łańcuch jest nieco bardziej skutecznym zabezpieczeniem niż linka. Ma on przeważnie większą średnicę niż i jest znacznie trudniejszy do przecięcia. Na korzyść działa też jego długość, pozwalająca nam przypiąć rower praktycznie gdziekolwiek. Wciąż pozostaje on jednak łatwym celem dla doświadczonych złodziei. Nie wierzycie? Pójdźcie do pierwszego lepszego sklepu budowlanego, gdzie sprzedają łańcuchy na metry i zobaczcie, ile czasu zajmie sprzedawcy ucięcie wybranego przez was kawałka!
Sprawdź: Ranking rowerów spinningowych
U-lock lub zabezpieczenie składane – must have dla każdego rowerzysty
U-lock i zabezpieczenia składane uważane są za najskuteczniejsze zabezpieczenia na rynku. Ich konstrukcja i materiały, z których są wykonane, sprawiają, że są one trudne do przecięcia nawet dla doświadczonych złodziei. Wymaga to niezwykle dużo czasu i najsłabszym elementem jest tutaj raczej zamek. Mało kto ma jednak umiejętności pozwalające na jego sforsowanie.
U-locki, jak sama nazwa wskazuje mają kształt litery U i składają się z jednego, grubego metalowego pręta zamykanego zamkiem. Mowa więc tak naprawdę o bardzo dużej kłódce wykonanej z solidnych materiałów. To dość dobry sposób na zabezpieczenie roweru!
Zabezpieczenia składane natomiast złożone są z metalowych płytek, które można łatwo składać i przenosić chociażby w sakwie czy plecaku. Ich zastosowanie jest bardzo proste i pozwalają na zablokowanie ramy roweru oraz jednego z kół do dowolnego elementu infrastruktury miejskiej. Są nieco mniej wytrzymałe, ale znacznie wygodniejsze niż U-Lock.
Zobacz też:
Rodzaje rowerów – jaki będzie najlepszy dla ciebie?
Dlaczego jazda w kasku jest ważna? Wszystko co musi wiedzieć rowerzysta