• Ostatnia modyfikacja artykułu:2 lata temu

Jaki monitor przenośny kupić? I czy w ogóle warto? Taki sprzęt może przydać ci się w wielu zastosowaniach, niezależnie od tego czy jesteś menadżerem czy grafikiem.

Przenośny monitor to dość nietypowy i mało popularny sprzęt. W największym skrócie, jest to wyświetlacz, który podłączysz bez trudu do laptopa, ale nie jest to typowy monitor.

Kluczowa jest w nazwie oczywiście owa “przenośność”, bo taki monitor w założeniu ma być możliwy do przenoszenia. Czyli zdecydowanie nie może być tak duży i ciężki, jak typowe monitory komputerowe.

Jaki monitor przenośny

Idea stojąca za monitorami zewnętrznymi sprowadza się do tego, że w razie potrzeby podłączasz taki sprzęt do laptopa. Wówczas wyświetlisz więcej danych klientowi w swojej prezentacji, czy zyskać większą przestrzeń roboczą w projekcie graficznym. Słowem: więcej miejsca na dane, dokumenty i wszelkie inne treści. Jednocześnie takie monitory są mniej więcej wielkości ekranu z laptopa. Więc to trochę tak, jakbyś nagle podłączysz do komputera drugi, dodatkowy model, ale bez klawiatury i innych komponentów.

Dodatkowo takie panele często wykorzystują złącze USB typu C, które zapewnia też zasilanie. Są więc modele, które do pracy potrzebują tylko jednego kabla, co czyni je właśnie łatwymi w przenoszeniu. Komfort przede wszystkim – z tego nigdy nie warto rezygnować.

Co kwalifikuje się jako monitor przenośny?

No właśnie. W sklepie są przecież różne monitory, duże i małe. Można powiedzieć, że te mniejsze po części są przenośne, bo ważą podobnie, prawda? Ale uwaga! Prawdziwe przenośne wyświetlacze to takie, które są właśnie tak nazywane przez producentów. Mogą mieć nawet 22″, choć większość oferuje od 12 do 17 cali. Większość użytkowników dopasowuje wielkość monitora do wielkości ekranu w laptopie. Z tego powodu większość modeli to urządzenia 15,6-calowe.

To oczywiście nie koniec. Monitor przenośny zwykle ma specjalny stojak i jest składany. Z takim monitorem często możesz pracować jak z tabletem, a także w miarę dowolnie umieścisz go na biurku obok laptopa. Chodzi tu właśnie o zwiększenie możliwości w zakresie elastyczności pracy.

Jaki monitor przenośny

Monitory można też odpowiednio złożyć, aby były łatwe w transporcie. Wprawdzie trzeba wtedy już nosić ze sobą trochę sprzętu (laptop też przecież swoje waży!), ale dla chcącego nic trudnego.

Jaki monitor przenośny nie jest? Ano nie jest wyposażony w wiele przydatnych rozwiązań, znanych z typowych monitorów PC. Nie ma więc opcji regulowania wysokości, obrotu czy pivota. Niektóre stojaki nie pozwalają nawet na obracanie monitora w boki – trzeba je po prostu przestawiać w całości.

Jaki monitor przenośny wybrać – polecane modele

Co polecamy? Oto modele, które zwróciły naszą uwagę:

Asus ZenScreen Touch

Jaki monitor przenośny

Monitor wyróżnia się na rynku tym, że po pierwsze jest dotykowy. Dzięki temu możemy z nim współpracować nie tylko za pomocą myszy, ale też piórka czy opuszki palca. Dla wielu użytkowników będzie to miało duże znaczenie. A po drugie – ma wbudowaną baterię. To sprawia, że może np. naładować telefon w trakcie użytkowania, czy będzie też wybawieniem, gdy laptop ma akurat niski poziom naładowania.

Sam ekran ma przekątną 15,6″ (Full HD) i najlepiej współpracuje z komputerami opartymi na Windows. Obsługuje również bez trudu smartfony z Androidem. To obecnie jeden z najlepszych monitorów przenośnych, ale cena też nie jest zbyt niska. Sprzęt dla bardziej wymagających.

Ranking: Test szybkiego pisania

Obsługa gestów dotykowych robi wrażenie, wbudowana bateria to ciekawa opcja, a także mamy tu dobre współczynniki kontrastu i jasności. Są też wbudowane głośniki. Ze słabych stron: ograniczona obsługa dotyku na komputerach Mac i jej brak na iOS.

Cena: ok. 1750 zł

Lenovo ThinkVision M14

To dobry sprzęt dla osób często podróżujących – waży tylko 0,57 kg. Pełni rolę drugiego ekranu przy laptopie, oferując przekątną 14 cali przy rozdzielczości Full HD. Nie ma wbudowanych głośników, ale opiera się na matrycy IPS, oferując kontrast 700:1 i jasność 300 cd/m2. Wykorzystuje złącze USB-C.

Niewątpliwie dużą zaletą tego modelu jest łatwość przenoszenia. Monitor jest lekki i cienki, a oferuje przy tym świetną jakość obrazu. Zdecydowanie docenią go użytkownicy laptopów wyposażonych w USB-C. ThinkVision M14 oferuje dobre odwzorowanie kolorów i jasność. Możemy go nachylać i przechylać pod różnymi kątami, a w zestawie jest rękaw ochronny, który przydaje się w transporcie.

Wady? Możliwości sterowania w menu OSD są dość ograniczone. Do tego mamy tu wyłącznie łączność USB. Podobnie jak Asus, ten monitor po podłączeniu do laptopa przez USB zapewnia zarówno obraz, jak i dodatkowe źródło ładowania.

Cena: ok. 1200 zł

ViewSonic VG1655

Dobrze zaprojektowany monitor przenośny, z rozkładanym stojakiem i szerokim zakresem pochylenia. Ma też pięciokierunkowy mini-joystick, który zastępuje zwykłe przyciski, jakie znajdziemy w większości innych modeli. Docenisz też wybór opcji w menu OSD – mamy tutaj naprawdę sporo funkcji, co pozwala na indywidualne dopasowanie ustawień.

Zobacz: Skracanie linków

Monitor ma dwa porty USB-C – jeden do przesyłania danych/wideo, a drugi do zasilania. Jest też port mini-HDMI. Matryca nie jest tutaj najwyższej jakości, co sprawia, że to raczej sprzęt dla osób, które nie pracują z grafiką. Do przeglądania sieci czy edycji arkuszy kalkulacyjnych będzie jednak jak znalazł. Dużą zaletą jest jasność 250 cd/m2 i kontrast 800:1, dzięki którym monitor jest bardzo jasny i dobrze sprawdza się w nasłonecznionych pomieszczeniach czy na świeżym powietrzu. Przekątna to 15,6″ przy rozdzielczości Full HD. Waga – 0,8 kg.

Cena: ok. 1300 zł

Asus ZenScreen Go

Nie ma w pobliżu gniazdka sieciowego? Dzięki ZenScreen Go naładujesz laptopa… z monitora. Tak, tak, ma on wbudowaną baterię i działa jak powerbank.

To 15,6-calowy panel Full HD, który wykorzystuje port USB-C. Producent przekonuje, że jest on w stanie zapewnić nawet do 4 godz. dodatkowej pracy na komputerze czy telefonie – dużo tutaj zależy od samego urządzenia i sposobu jego wykorzystania.

ZeenScreen Go to tańsza alternatywa modelu Touch. Jak pewnie się domyślasz, ta wersja nie ma ekranu dotykowego.

Zastosowany typ matrycy to IPS, mamy też jasność 220 cd/m2 i kontrast 800:1. To dobre parametry do codziennego użytkowania. Asus podkreśla też, że monitor ma matową powłokę i funkcję redukcji niebieskiego światła.

Cena: ok. 1250 zł

HP EliteDisplay E14 G6

Podobnie jak inne modele, podłączysz go jednym przewodem USB-C, który przesyła obraz i zasilanie. W zestawie jest poręczne etui, aby ułatwić transport, a sam monitor waży zaledwie 0,6 kg.

Matryca IPS wykorzystuje rozdzielczość Full HD, natomiast przekątna to 14″ przy współczynniku proporcji 16:9. Niewątpliwie zaletą tego monitora jest również wygląd – HP postarało się, aby było stylowo i estetycznie.

Mamy też tylną podstawkę zapewniającą niezłe funkcje regulacji, jak również tryb Low Blue Light z filtrowaniem niebieskiego światła. Inne parametry: jasność 400 cd/m2, kontrast 800:1, matowa powłoka matrycy. Zdecydowanie jeden z lepszych monitorów przenośnych na rynku.

Cena: ok. 1300 zł

3.3/5 - (15 votes)