WhatsApp ma kolejne problemy. Komisja Europejska wlepiła im aż 225 milionów euro kary za naruszanie prywatności użytkowników.
Bez najmniejszych wątpliwości, WhatsApp nie ma ostatnio zbyt dobrej passy. Zmiana ich regulaminu poskutkowała gigantycznym oburzeniem użytkowników i masowym przechodzeniem do konkurencji. Oczywiście wszystko poszło o prywatność – ogłosili, że będą przekazywali nasze dane ich właścicielowi, czyli Facebookowi.
Niestety, odpływ użytkowników to nie jedyne konsekwencje tej decyzji. Komisja Europejska uznała, że WhatsApp nie poinformował nas w 100% poprawnie o tym, jak będzie przetwarzał nasze dane. Zdaniem KE popełnili wiele rażących błędów i złamali kilka ważnych przepisów.
Zobacz: Smartfon do 1500 zł – najlepsze modele
WhatsApp nie zgadza się karę – będzie odwołanie
Skutek takiego działania jest oczywisty – Komisja Europejska nałożyła na WhatsApp gigantyczną wręcz karę. Muszą zapłacić 225 milionów euro – taka kwota zaboli nawet giganta technologicznego. A dokładnie taki był cel, mandat miał być dotkliwy.
WhatsApp wygłosiło krótkie oświadczenie w tej sprawie:
Dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczną i prywatną usługę naszym użytkownikom. Pracowaliśmy nad tym, aby dostarczane przez nas informacje były przejrzyste i wyczerpujące i nadal będziemy to robić. Nie zgadzamy się jednak z dzisiejszą decyzją a kara jest całkowicie nieproporcjonalna.
Jak możecie łatwo z niego wywnioskować, serwis zaskarżył już decyzje i na razie nie ma zamiaru nic płacić. Cała sprawa będzie musiała być teraz rozpatrywana przez wyższe instancje, a proces zajmie przynajmniej rok. Warto dodać, że to druga największa kara w historii nałożona przez KE za łamanie ustawy o przetwarzaniu danych osobowych. Pierwsze miejsce zajmuje Amazon z wynikiem 750 milionów euro.
Zobacz też:
WhatsApp testuje szyfrowane kopie zapasowe w chmurze na Androidzie
PayPal idzie pod lupę UOKiK – niedozwolona klauzula w umowie
Google ma dwa miesiące na poprawę wyszukiwarki lotów i hoteli