Revolut przestanie być niewidzialny dla komornika? Nadchodzą poważne zmiany w sektorze bankowych i fintech.
Revolut poza wygodą miał jeszcze do niedawna ciekawą zaletę – pozwalał skutecznie ukryć swoje pieniądze przed komornikiem. Wynikało to z faktu, że rachunki Revolut nie były częścią polskiego systemu bankowego, co uniemożliwiało komornikom ich zajęcie. Proste i logiczne – komornik nie ma uprawnień w obcych krajach. Ale niestety dla dłużników, a zdecydowanie stety dla tych którym wiszą pieniądze, sytuacja się zmieniła. A raczej może wkrótce się zmienić.
Sprawdź: Ranking portfeli kryptowalut
Revolut, jako instytucja finansowa zarejestrowana na Litwie, nie podlega obecnie systemowi OGNIVO, który umożliwia komornikom monitorowanie rachunków bankowych dłużników. Choć nie podano jeszcze konkretnej daty wdrożenia nowych przepisów, wiele wskazuje na to, że zmiany mogą nastąpić w ciągu kilku najbliższych lat. Kluczowym czynnikiem będą unijne regulacje dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy, które wejdą w życie w 2027 roku. Dodatkowo Europejski Bank Centralny oraz Komisja Europejska pracują nad jednolitymi zasadami dla sektora fintech, co może skutkować integracją Revoluta z systemami egzekucyjnymi w krajach UE.
Revolut i inne fintechy mogą więc wkrótce podlegać nowym regulacjom, które zrównają je z tradycyjnymi bankami. Oznaczałoby to, że komornicy zyskają możliwość sprawdzania rachunków użytkowników Revoluta oraz przeprowadzania egzekucji środków zdeponowanych na tych kontach. Czyli po prostu sytuacja się trochę ucywilizuje i Revolut będzie traktowany tak samo jak normalne konto w banku. Bo czemu miałby przecież nie być, działa przecież tak samo.
Zobacz też
Revolut otrzyma nową funkcję. Czekał na nią każdy Polak
BLIK wprowadzi nową funkcję – szykuje się wielki hit
Bitcoin osiągnął niesamowity rekord
